Niepokojące nagrania z Gruzji. Zamieszki w Tbilisi przybrały na sile
Ostatni antyrządowy protest w stolicy Gruzji wymknął się spod kontroli. Agencja AP udostępniła nagrania ze starć protestujących z policją pod parlamentem. Służby w nocy z soboty na niedzielę brutalnie starały się zastraszyć zgromadzonych na ulicach Tbilisi. W pewnym momencie zrobiło się gorąco. Grupa zamaskowanych mężczyzn ustawiła naprzeciw funkcjonariuszy armatkę z fajerwerkami i tak odpowiedziała na regularne oblewanie tłumu wodą z armatek wozów policyjnych. Jak dowiedziała się agencja AP, w niedzielę wśród rannych było 27 protestujących, 16 funkcjonariuszy policji i dziennikarz. Z kolei gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że w nocy zatrzymanych zostało kolejnych 50 uczestników antyrządowych protestów. Z danych wynika, że od piątku zatrzymanych zostało ponad 200 osób. Ostatnie zamieszki doprowadziły do uszkodzenia budynku parlamentu, przed którym już od czwartku zbierają się ludzie. Demonstrujący sprzeciwiają się polityce rządzącego ugrupowania Gruzińskie Marzenie, które tego dnia ogłosiło zawieszenie do 2028 roku rozmów o wstąpieniu kraju do UE. Podczas protestów regularnie dochodzi do starć między uczestnikami a policjantami, którzy do pacyfikacji używają armatek wodnych, gazu pieprzowego i granatów hukowych.