Nieoficjalnie: PiS znów kombinuje ws. nocnych głosowań. Tym razem chodzi o Annę Zalewską
PiS planuje kolejną nocną serię głosowań - wynika z nieoficjalnych doniesień portalu 300polityka.pl. Sejm ma się zająć m.in. wnioskiem o odwołanie szefowej MEN Anny Zalewskiej.
24.04.2019 14:57
Z informacji 300polityka.pl wynika, że w czwartek około 22:00 Sejm ma zająć się wnioskiem o odwołanie Marka Gróbarczyka, a wnioskiem o odwołanie Anny Zalewskiej - o północy.
Głosowanie zaplanowano na 1:45 w nocy, a 15 minut później, o godz. 2:00, Sejm ma zająć się zgłoszonym przez PiS projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Jednocześnie posiedzenie zostanie przedłużone. Kolejny blok głosowań zaplanowano na piątek, od godz. 9:00 do 11:00.
Wniosek o wotum nieufności wobec minister Anny Zalewskiej na początku kwietnia złożyła Platforma Obywatelska. - Nie ma efektu rozmów z nauczycielami. Ale nie tylko. Okazuje się bowiem, że minister Zalewska jest zupełnie niepotrzebna w tym rządzie. Nie była w stanie wytłumaczyć Polakom sytuacji, do której doprowadziła - argumentował wtedy szef klubu PO Sławomir Neumann.
Jak przekonywał, "to Zalewska odpowiedzialna jest za chaos w oświacie, za strajk nauczycieli, za niedogodności dla dzieci i rodziców". - Dlatego składamy wniosek o wotum nieufności wobec szefowej MEN. Jej nie należy się dziś Bruksela, jej należy się spakowanie tornistra i przejście do oślej ławki. Żeby mogła patrzeć na to, co zniszczyła w polskiej oświacie - mówił Neumann.
- Minister Zalewska powinna być odwołana właściwie od razu. Politycy PiS ją chwalą, bo co mają powiedzieć, za chwilę będą wybory, nie znajdą się na listach. To autokratyczna partia, co powie wódz, tak ma być. Zupełnie czym innym są rozmowy poza anteną, świadomość mają wszyscy - dodawał tydzień temu poseł PO Andrzej Halicki w programie "Tłit". Wskazywał że Zalewska "ponosi pełną odpowiedzialność za tę kompromitację".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl