Spora niespodzianka w KPRM. "Wyniesiono komputery"
Od środy nowi ministrowie przejmują resorty po rządzie Mateusza Morawieckiego. W Kancelarii Premiera na nową ekipę czekała niemiła niespodzianka. Minister Maciej Berek napisał w mediach społecznościowych, że z pokoi w KPRM zniknęły komputery i drukarki. Konieczna jest ich ponowna instalacja. Do sprawy odniósł się były rzecznik rządu.
14.12.2023 | aktual.: 14.12.2023 11:27
Maciej Berek został sekretarza Rady Ministrów. W Kancelarii Premiera pokieruje Centrum Legislacyjnym Rządu.
"Z ministerialnych pokoi w Kancelarii Premiera wyniesiono komputery i drukarki (nie poza gmach, ale nie ma ich na wyposażeniu). Dosłownie. Mali ludzie..." - napisał w czwartek na portalu X (dawnej Twitter).
"Od wczoraj służby IT mozolnie wszystko ponownie instalują i ruszamy normalnie z pracą" - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: zmiana na czele służb specjalnych. Ekspert: mogło być gorzej
Na wpis zareagował były rzecznik rządu. "Panie Ministrze, jak przychodzi nowy pracownik do pracy, to standardowo przygotowuje się stanowisko pracy na nowo, w tym m.in. ponownie konfiguruje się sprzęt komputerowy. Proszę nie szukać taniej sensacji" - napisał Piotr Müller.
Prezydent powołał rząd Tuska
Pod koniec listopada prezydent powołał nowy rząd Mateusza Morawieckiego. Andrzej Duda zrobił to, choć Prawo i Sprawiedliwość w wyborach z 15 października straciło większość w Sejmie.
Zgodnie z Konstytucją Mateusz Morawiecki miał dwa tygodnie na znalezienie większości. Jego misja zakończyła się jednak niepowodzeniem. Sejm nie udzielił jego gabinetowi wotum zaufania. Nowym premierem, w tzw. drugim kroku, został Donald Tusk.
Rola Prezesa Rady Ministrów nie jest czymś nowym dla Donalda Tuska, który pełnił już tę funkcję w latach 2007-2014. Następnie do roku 2019 zajmował stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej.
Przeczytaj też:
Źródło: twitter.com/MaciejBerek/WP Wiadomości