Niemieckie reparacje wojenne: Berlin nie odpowiada na wezwanie Aten

Niemcy potwierdziły otrzymanie od Grecji formalnej prośby o rozpoczęcie rozmów o reparacjach wojennych. – Dla mnie to proste, zabrali, to muszą oddać – mówi WP Teofilos Vafidis, grecki biznesmen mieszkający w Polsce. Warszawa, która może zgłosić własne roszczenia, bacznie się temu przygląda.

Greczynka w mauzoleum ofiar nazistów. Jako jedna z niewielu przeżyła masakrę dokonaną przez Niemców
Źródło zdjęć: © Reuters / Agencja Forum
Jarosław Kociszewski

- Ja tego nie traktuję emocjonalnie, tylko czysto biznesowo – mówi Wirtualnej Polsce Teofilos Vafidis, szef kuchni i operator turystyczny z Grecji, który od lat mieszka w Polsce. – Jeśli komuś coś zabierzesz albo od kogoś pożyczysz, to musisz oddać. Grecja dostała od Niemiec pożyczki w czasie ostatniego kryzysu i teraz musimy to spłacać. Oburza mnie wysokość oprocentowania, ale reguła jest prosta – pożyczyliśmy, dostaliśmy pomoc i teraz oddajemy – dodaje.

Grek dokładnie tę samą zasadę stosuje w odniesieniu do odszkodowań za krzywdy, których jego kraj i jego rodacy doznali z rąk nazistów w czasie okupacji niemieckiej.

- Ukradli tony złota. Masowo mordowali ludzi – podkreśla Vafidis. – To, co zrabowali, muszą oddać, a rodziny pomordowanych słusznie domagają się odszkodowań. Czy to takie trudne do zrozumienia? Wszyscy jesteśmy w Unii Europejskiej i takie same zasady muszą obowiązywać w obie strony. My spłacamy pożyczki i ponosimy odpowiedzialność za dekady niegospodarności naszych polityków, a Niemcy odpowiadają za to, co sami zrobili.

Zobacz także: Krystyna Janda odczytała deklarację podczas obchodów 4 czerwca. Reakcja Marszałka Senatu

Niemcy powinni, choć nie muszą odpowiadać Grecji

Niemieckie MWS potwierdziło otrzymanie od ambasadora Grecji w Berlinie oficjalnego pisma z prośbą o przystąpienie do rozmów w sprawie odszkodowań za nazistowską okupację w czasie drugiej wojny światowej. Ateny szacują, że w grę wchodzi kwota 377 mld euro.

Dokument, w terminologii dyplomatycznej nazywany note verbale, stanowi formalny zapis dostarczonej informacji sporządzony w trzeciej osobie na oficjalnym papierze i opatrzony pieczęcią. Nie jest to już luźna sugestia, tylko wyrażenie woli państwa.

- Dobry obyczaj nakazuje na taką notę odpowiedzieć, ale można ją zignorować, albo nawet odrzucić - mówi Wirtualnej Polce Ryszard Żółtaniecki, były ambasador Polski w Atenach. – Zobaczymy, jaka będzie gradacja odpowiedzi. Nie mam natomiast wątpliwości, że to będzie ważnym tematem w kampanii przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Grecy od czasów wojny mają ogromne poczucie krzywdy, a temat reparacji budzi wielkie emocje – dodaje dyplomata.

Jak na razie oficjalnej odpowiedzi nie ma, ale wielokrotnie w przeszłości Berlin podkreślał, że kwestia reparacji została zamknięta międzynarodowym porozumieniem z 1990 r. uznającym zjednoczenie Niemiec i kwotą niespełna 200 mln euro zapłaconą w połowie ubiegłego wieku. Kanclerz Angela Merkel stara się balansować z jednej dbając o możliwe dobre relacje z Grecją, a jednocześnie unikając otwarcia dyskusji na temat uregulowania krzywd historycznych.

Niemcy obawiają się roszczeń nie tylko z Grecji i Polski

Zgoda na zapłacenie jakichkolwiek nowych odszkodowań, albo nawet przystąpienie do rozmów, mogłaby uruchomić lawinę. Pierwsza w kolejce stoi Polska, która może zgłosić roszczenia na kilkaset miliardów euro, a przecież lista państw poszkodowanych przez Niemcy w czasie drugiej wojny światowej jest znacznie dłuższa. W kolejce po reparacje ustawić się mogą Serbowie, Słoweńcy czy Włosi.

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący sejmowego zespołu zajmującego się oszacowaniem niemieckich odszkodowań dla Polski, powiedział Wirtualnej Polsce, że raport w sprawie reparacji jest już gotowy i znana jest także kwota roszczeń. Polityk podkreślił, że dokument zostanie opublikowany jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, a obecnie jest tłumaczony na angielski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość