Niemieckie media: Rząd opóźnia dostawy uzbrojenia do Ukrainy
Obiecane przez niemiecki rząd dostawy broni są najwyraźniej znacznie opóźnione, wynika z raportu dziennika "Welt am Sonntag". Tym razem chodzi o systemy przeciwlotnicze Iris-T SLM.
Rząd Ukrainy złożył na początku lipca wniosek o zakup jedenastu systemów obrony powietrznej Iris-T SLM od firmy obronnej Diehl Defense - podała gazeta, powołując się na kijowskie koła rządowe.
Według informacji dziennika Ministerstwo Gospodarki w Berlinie miało zareagować na to zamówienie "pozytywnie". Niemiecki rząd ma zwlekać jednak z zatwierdzeniem niezbędnej pomocy finansowej już ponad trzy tygodnie - donoszą znające sprawę źródła "Welt am Sonntag". Wcześniej Olaf Scholz zapowiadał, że Ukraińcy mogą zamawiać uzbrojenie produkowane przez niemiecki przemysł obronny, a koszty operacji pokryje Berlin.
Berlin wstrzymuje dostawy
Wspomniane już systemy przeciwlotnicze kosztują ok. 140 mln euro za sztukę. Przekazanie jednego systemu Iris-T SLM obiecał Ukrainie na początku czerwca kanclerz. Miało się to odbyć w ciągu "najbliższych tygodni".
Uzbrojenie nie zostało jednak jeszcze przekazane do Kijowa i wedle informacji dziennika nie nastąpi to prędko. Ukraińskie źródła donoszą jednak, że dostawa będzie miała miejsce dopiero pod koniec roku.
System Iris-T SLM to uzbrojenie, którego zdecydowanie brakuje Ukrainie, a które swoim działaniem mogłoby zabezpieczyć ukraińskie miasta przed ostrzałem Rosjan. System IRIS-T SLM lub SLS jest obecnie wykorzystywany m.in. przez Norwegię, Szwecję czy Egipt.
Zobacz też: Pokazali najnowocześniejszy sprzęt wojskowy. Jego możliwości robią wrażenie
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski