Niemieckie media prowokują Schroedera

Gerhard Schroeder (AFP)
Kanclerz Gerhard Schroeder może wreszcie odetchnąć z ulgą. Od piątku niemieccy dziennikarze nie mogą bezkarnie twierdzić, że jego bujna kasztanowa czupryna jest wynikiem kosmetycznych zabiegów mistrzów grzebienia, a nie darem natury.

Kłopoty szefa niemieckiego rządu z niesfornymi mediami wcale się nie jednak skończyły. Sąd Krajowy w Hamburgu przyznał w piątek rację Schroederowi w sporze z agencją prasową Deutscher Depeschendienst (ddp).

Sędziowie Izby ds. Prasy zabronili ddp rozpowszechniania opinii hamburskiej specjalistki od wizerunku publicznego polityków sugerującej, iż 58-letni polityk farbuje włosy, aby ukryć pierwsze ślady siwizny.

Rzecznik rządu Uwe-Karsten Heye wyraził w imieniu rządu zadowolenie z decyzji sądu. Podkreślił, iż sędziowie w uzasadnieniu wyroku wskazali na obowiązującą dziennikarzy zasadę staranności w pracy.

Mimo sukcesu, Schroeder pozostaje nadal pod ostrzałem mediów oraz speców od reklamy, którzy prześcigają się w poszukiwaniu nowych prowokujących pomysłów.

W piątkowym wydaniu największej niemieckiej gazety bulwarowej Bild Zeitung autorzy zajmującej pół szpalty reklamy apelują do kanclerza: Człowieku, nie irytuj się: najważniejsze Gerhard jest to, żeby mieć wszystkie włosy! Aby tak było nadal, używajcie odżywki After Shampoo Liquid firmy Alpecin. Na wykorzystanym w reklamie zdjęciu, włosy Schroedera pomalowane są na czerwono.

Dwa dni wcześniej tygodnik Stern na stronie tytułowej umieścił zdjęcie szefa rządu ubranego jedynie w listek figowy. "Naga prawda" - głosi tytuł materiału, poświęconego szansom na reelekcję socjaldemokraty.

Właściwa reakcja na "obrazę majestatu" ze strony mediów jest poważnym problemem dla szefa rządu na 4 miesiące przed wyborami do Bundestagu. Sondaże przedwyborcze wskazują na zdecydowaną przewagę konserwatywnej opozycji CDU/CSU.

Przedstawiciele agencji prasowej ddp uważają, że ugięcie się przed żądaniami kanclerza oznaczałoby zgodę na ograniczenie wolności słowa. Adwokat reprezentujący ddp zapowiedział odwołanie do sądu wyższej instancji - włącznie z trybunałem konstytucyjnym w Karlsruhe. .(miz)

Wybrane dla Ciebie
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom