Ostra zmiana kursu Polski? FAZ: jedna osoba "temperowała" retorykę Jarosława Kaczyńskiego

Dymisja Szymańskiego oznacza definitywne odejście od kompromisowego kursu wobec UE i postawienie na twarde stanowisko – pisze FAZ, który ocenia, że to Szymański temperował retorykę wobec UE u samego Jarosława Kaczyńskiego

Po lewej Szymon Szynkowski vel Sęk, po prawej prezes PiS
Po lewej Szymon Szynkowski vel Sęk, po prawej prezes PiS
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak, Przemysław Piątkowski

"W rządzącym PiS i wśród jego sojuszników są wrogowie Unii Europejskiej, którzy szukają ciągłej konfrontacji z Brukselą i są też umiarkowani eurosceptycy, którzy poprzez pragmatyczną politykę chcą uzyskać dla Polski jak największe korzyści z członkostwa. Tych pierwszych symbolizuje otoczenie Zbigniewa Ziobry (…) – czytamy w piątkowym wydaniu dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

"Konrad Szymański był, do swojej dymisji w środę, twarzą umiarkowanej linii w gabinecie Morawieckiego" – oceniono.

Gazeta przedstawia Szymańskiego jako 100-procentowego człowieka PiS-u, którego kariera polityczna od lat 90. związana jest ze środowiskiem narodowo-konserwatywnym. "Bardzo sceptycznie ocenia wiele rzeczy w UE. Ale jest jednym z niewielu już polityków PiS, który utrzymuje konstruktywne relacje z politycznymi przeciwnikami". Jak czytamy, także przedstawiciele opozycji nie odmawiają mu kompetencji w sprawach europejskich.

FAZ: Szymański temperował retorykę wobec UE. Nawet u Kaczyńskiego

FAZ dodaje, że Szymański był jednym z nielicznych ludzi PiS, publicznie wzywających swoich partyjnych kolegów do temperowania ich retoryki wobec Brukseli. "W ostrożnych słowach robił to nawet wobec prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego". Jak czytamy, Szymański przyznawał, że za trudności w relacjach między Warszawą i UE odpowiadają także "blokady" po polskiej stronie co, zdaniem gazety, jest nietypowe dla obozu rządzącego.

FAZ wskazuje także na opinie w polskich mediach i pisze, że odejście Szymańskiego oznacza definitywne odejście od kompromisowego kursu wobec UE i postawienie na twarde stanowisko. Ma to też oznaczać pogodzenie się przez PiS z faktem, że nie dostanie od Brukseli miliardów euro na Krajowy Plan Odbudowy.

Komisja Europejska z jej niemiecką przewodniczącą Ursulą von der Leyen przedstawiania jest przez polską prawicę jako narzędzie Berlina. Komisja blokuje środki 'bo chce Polskę złamać i zmusić do całkowitego posłuszeństwa Niemcom' – mówił niedawno Jarosław Kaczyński. Z wypowiedzi tego typu znany jest też następca Szymańskiego, dotychczasowy wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk" - czytamy.

Szymon Szynkowski vel Sęk, dotychczas wiceszef MSZ, został nowym ministrem ds. Unii Europejskiej. Prezydent Andrzej Duda powołując nowego ministra zwracał uwagę, że ma on "doskonale opanowaną specyfikę współpracy z naszym zachodnim sąsiadem, ale również tematykę związaną ze sprawami brukselskimi".

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (263)