Niemiecki rząd nie chce płacić odszkodowań Polsce. "Nadal świadczymy zadośćuczynienie za nazistowskie krzywdy"
- Kwestia niemieckich reparacji dla Polski została w przeszłości ostatecznie uregulowana, prawnie i politycznie - powiedziała zastępczyni rzecznika rządu Niemiec Ulrike Demmer. To odpowiedź na zarzuty Antoniego Macierewicza. Szef MON we wtorek uznał, że "Niemcy winne są Polsce reparacje".
- Niemcy oczywiście poczuwają się do politycznej, moralnej i finansowej odpowiedzialności za II wojnę światową. Wypłaciły reparacje w znacznej wysokości za ogólne szkody wojenne, także dla Polski, i nadal świadczą zadośćuczynienie za nazistowskie krzywdy - powiedziała zastępca rzecznika rządu Niemiec Ulrike Demmer.
Na cotygodniowym spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie zastępca rzecznika rządu Niemiec Ulrike Demmer powiedziała, że rząd Niemiec nie otrzymał od strony polskiej żadnego oficjalnego stanowiska w sprawie reparacji, do którego mógłby się ustosunkować.
- Kwestia niemieckich reparacji dla Polski została w przeszłości ostatecznie uregulowana, prawnie i politycznie. W 1953 roku Polska wiążąco, a dotyczyło to całych Niemiec, zrezygnowała z dalszych świadczeń reparacyjnych dla całych Niemiec i w okresie późniejszym wielokrotnie to potwierdzała - wyjaśniła.
W Sejmie powstanie analiza
- Biuro Analiz Sejmowych ma przygotować informację dotyczącą możliwości domagania się przez Polskę odszkodowań za straty wojenne od Niemiec - poinformował w środę poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Analiza powinna być gotowa na 11 sierpnia.
Kwestię reparacji od Niemiec poruszył we wtorek minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. - Z punktu widzenia prawnego bezdyskusyjnie Niemcy winne są Polsce reparacje – stwierdził. I dodał, że na początku lat 2000 zajmował się tą sprawą. - Przedstawialiśmy dokumenty wtedy jeszcze, gdy kierowałem Ruchem Katolicko-Narodowym i takie koło istniało w Sejmie, wraz z moimi współpracownikami przedstawialiśmy dokumentację - przypomniał Antoni Macierewicz.
- Nie jest prawdą, że państwo polskie zrzekło się reparacji należnych nam ze strony Niemiec. To sowiecka kolonia, zwana PRL, zrzekła się tej części reparacji, które związane były z obszarem państwa też marionetkowego, sowieckiego NRD – powiedział minister obrony.
- Niemcy w tej sprawie jedyne, co mogą zrobić, to próbować zadośćuczynić i spłacać straszliwy dług, jaki zaciągnęli wobec narodu polskiego i wobec ludzkości swoim zachowaniem i to jest jedyne, co mogą zrobić - stwierdził Antoni Macierewicz.
Mówił o tym również Kaczyński
- Czy otrzymaliśmy coś za te gigantyczne szkody, których tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś? Nie! - grzmiał Kaczyński. - Czy wobec tego, historycznie rzecz biorąc, nie mamy pewnych moralnych praw? - dodawał. Zaznaczył później, że Niemcy i Austria mają wobec Polski ogromne i nieuregulowane zobowiązania, które wciąż są aktualne.