Walczą o pomidory i ogórki
Niemieckie gospodarstwa rolne stanęły w obliczu bankructwa. Nikt nie chciał warzyw. Ronicy zamiast sprzedawać plony musieli je niszczyć. Ten rolnik z Nieder-Erlenbach koło Frankfurt postanowił zaorać pole, na którym rosły tysiące główek sałaty. Nie miał, komu ich sprzedać.