ŚwiatNiemieccy komadosi polecą w Sylwestra

Niemieccy komadosi polecą w Sylwestra

Grupa rozpoznawcza Bundeswehry odleci do Afganistanu najwcześniej w Sylwestra, a nie w sobotę, jak wcześniej planowano - oświadczył w Berlinie rzecznik dowództwa niemieckiej armii. Przyczyna opóźnienia, to brak bezpieczeństwa na podkabulskim lotnisku Bagram, gdzie mają lądować żołnierze.

29.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Bundeswehra obawia się, że w pobliżu Bagram mogą jeszcze działać talibowie, wyposażeni w rakiety przeciwlotnicze Stinger. Do obsługi tej broni wystarczy jedna osoba i dlatego bardzo trudno wykryć takie zagrożenie dla nadlatujących samolotów. Wciąż też saperom nie udało się rozbroić bomby, zalegającej pod jednym z pasów startowych lotniska.

Zadaniem 8-osobowej grupy rozpoznawczej jest znalezienie w Kabulu miejsca stacjonowania dla 1200 żołnierzy Bundeswehry, którzy wejdą w skład międzynarodowego kontyngentu pokojowego ONZ. W styczniu do Afganistanu poleci dwustu niemieckich komandosów, by przygotować i zabezpieczyć kwatery dla kolegów.

Wraz z niemieckimi żołnierzami do Afganistanu pojadą wielozadaniowe transportery opancerzone: "Luchs" czyli Ryś, "Wiesel" czyli Łasica oraz "Dingo". (aka)

afganistanbundeswehrakomandosi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)