Niemcy zabezpieczą wschodnią flankę. Umieszczą na stałe 4 tys. swoich żołnierzy na Litwie
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius ogłosił w poniedziałek plany stałego stacjonowania 4 tysięcy żołnierzy na sojuszniczej Litwie w NATO. Ma to pomóc zabezpieczyć wschodnią flankę sojuszu.
Jak informuje Politico Wilno wielokrotnie wzywało Berlin do rozmieszczenia stałych oddziałów bojowych w kraju graniczącym z Królewcem twierdząc, że w razie potrzeby wojska mogą zostać szybko rozmieszczone z baz w Niemczech. W końcu jednak niemieckie władze się ugięły.
– Niemcy są gotowe do stałego stacjonowania solidnej brygady na Litwie – powiedział w poniedziałek niemiecki minister obrony Boris Pistorius podczas wizyty w stolicy Litwy Wilnie. Podkreślił że najpierw trzeba będzie zbudować obiekty, aby pomieścić żołnierzy.
Dodał jeszcze jedno ważne zastrzeżenie dotyczące przemieszczania wojsk poza wystarczającą infrastrukturą: najwyższy dowódca sojuszu w Europie, znany jako SACEUR, musi zachować możliwość wezwania do przemieszczania wojsk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– SACEUR ma również pewne i bardzo ważne interesy, więc powiedzieliśmy, że musi mieć możliwość utrzymania elastyczności militarnej na wschodniej flance – powiedział niemiecki polityk.
"Decyzja rozsądku"
Decyzja o rozmieszczeniu wojsk niemieckich ma poparcie zarówno koalicji rządzącej RFN, jak i jej głównej opozycji. Ekspert ds. Polityki zagranicznej Roderich Kiesewetter, poseł z centroprawicowej CDU, powiedział, że była to "decyzja rozsądku i wiarygodności".
Obecnie w Rukli na Litwie znajduje się tylko stanowisko dowodzenia brygady z około 20 żołnierzami niemieckimi. Reszta pozostaje w różnych miejscach w Niemczech.