Niemcy: Skrajna prawica werbuje uczniów

Skrajna prawica celowo wybiera dzieci i młodzież, aby ją zwerbować. "Nauczyciele nienawidzą tych pytań": to hasło widnieje na ulotkach rozdawanych przez nią obecnie w ramach kampanii pod szkołami.

HAMBURG, GERMANY - MAY 11: People gather to protest in favor of banning the far-right Alternative for Germany (AfD) political party on May 11, 2025 in Hamburg, Germany. Similar protests are taking place nationwide today following an announcement recently by the Office for the Protection of the Constitution (Bundesamt fuer Verfassungsschutz), Germany's domestic intelligence agency, classifying the party as right-wing extremist. The AfD is countering the assessment with a court filing. (Photo by Morris MacMatzen/Getty Images)Skrajna prawica werbuje uczniów
Źródło zdjęć: © GETTY | Morris MacMatzen
Tomasz Waleński

Skrajnie prawicowy Ruch identytarny (IB) rozdaje obecnie ulotki w szkołach w kilku krajach związkowych, m.in. w Bawarii oraz Badenii-Wirtembergii. Wszystko to wygląda na skoordynowaną akcję. Ruch identytarny zwraca się w swoich ulotkach bezpośrednio do uczniów. Co się za tym kryje? Jak duże jest związane z tym zagrożenie?

"Patriotyczny ruch młodzieżowy"

Identaryści to skrajnie prawicowy ruch, który wyraża poglądy rasistowskie i islamofobiczne i wielokrotnie zwraca na siebie uwagę akcjami protestacyjnymi. Jego aktywiści zajmują budynki, kilka lat temu rozwinęli transparent na Bramie Brandenburskiej z hasłem: "Chronić granice – ratować życie".

W Niemczech ugrupowanie to jest obserwowane przez Federalny Urząd Ochrony Konstytucji i jego oddziały landowe. IB uważa się za "patriotyczny ruch młodzieżowy". Zdaniem Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli niemieckiego kontrwywiadu cywilnego, ruch ten jest aktywny w całym kraju i intensywnie korzysta z mediów społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeleciał przez maskę i wpadł pod autobus. Koszmarne nagranie z Zielonej Góry

Ruch identytarny przemawia przede wszystkim do młodych ludzi, jak ostrzega oddział Urzędu Ochrony Konstytucji w Badenii-Wirtembergii. Swoje ekstremistyczne hasła rozpowszechnia głównie w Internecie oraz poprzez banery i plakaty. Z dostępnych danych wynika, że w południowo-zachodniej części Niemiec należy do niego około 100 osób.

Niemiecki kontrwywiad zwraca uwagę, że dla tego ruchu o przynależności do narodu niemieckiego decydujące znaczenie ma pochodzenie etniczne. Zgodnie z tym sposobem myślenia każdy naród powinien żyć wyłącznie na swoim terytorium, zachowując w ten sposób swoją tożsamość. W związku z tym identaryści pod hasłem "remigracja" domagają się odwrócenia kierunku ruchów migracyjnych.

"Nauczyciele nienawidzą tych pytań"

Krążące obecnie ulotki noszą tytuł "Nauczyciele nienawidzą tych pytań" – jest to sformułowanie, które na pierwszy rzut oka nie ma charakteru politycznego, ale pojawia się ono również w mediach społecznościowych, takich jak TikTok. Na odwrocie ulotek znajdują się różne problemy polityczne. Sugeruje się na przykład, że niemiecka młodzież w dużych miastach stanowi obecnie mniejszość, a "masowa imigracja" prowadzi do wzrostu przemocy wobec kobiet. W ulotkach podsyca się w ten sposób nieufność wobec osób z pochodzeniem migracyjnym.

Porusza się w nich także obawy o niepewną przyszłość wśród młodzieży. Jako rozwiązanie wszystkich problemów proponuje się "remigrację". Na końcu można w nich przeczytać: "Broń się! Dołącz do ruchu identarnego". W opinii Urzędu Ochrony Konstytucji jednym z celów tej kampanii jest pozyskanie nowych członków w wieku młodzieżowym.

– To typowe szerzenie strachu – ocenia Rolf Frankenberger, dyrektor naukowy działającego przy Uniwersytecie w Tybindze Instytutu Badań nad Prawicowym Ekstremizmem. – Przedstawianie własnej ludności jako mniejszości, żądanie reemigracji to nic nowego – zaznacza.

Nowością jest natomiast wywoływanie obaw młodych ludzi o przyszłość. Wspomina się na przykład o topniejących emeryturach i upadającym systemie opieki zdrowotnej. W ulotkach celowo porusza się konflikt pokoleniowy z "boomerami", jak wyjaśnia Rolf Frankenberger.

Jego zdaniem identaryści są dobrzy w wykorzystywaniu takich akcji dla wywołania wrażenia, że są silniejsi i ważniejsi niż w rzeczywistości. Największe niebezpieczeństwo związane z tymi ulotkami polega na tym, że mogą zwabić młodych ludzi do sieci, w której ci mogą się zradykalizować w "prawicowych bańkach". Dla Frankerbergera grupą docelową identarystów jest młodzież w wieku od 13 do 16 lat: "Znajduje się ona w środku okresu dojrzewania i szuka orientacji, zmagając się z problemami własnej tożsamości".

"Ulotki najlepiej zabrać na zajęcia w szkole"

Rolf Frankenberger uważa, że te ulotki nie powinny w żadnym wypadku trafić do kosza na śmieci. – Najlepiej zabrać je na zajęcia w szkole – mówi. Trzeba poruszać takie tematy i rozmawiać o bieżących problemach.

Bawarskie ministerstwo kultury podkreśla, że szkoły mogą zwracać się do regionalnych pełnomocników ds. demokracji i tolerancji w przypadku zetknięcia się z ekstremistycznymi incydentami. Zapobieganie ekstremizmowi jest również zapisane w programach nauczania, podobnie jak wizyty w takich miejscach pamięci jak nazistowskie obozy koncentracyjne.

Minister kultury Anna Stolz zwraca również uwagę na wprowadzony w Bawarii "kwadrans kultury konstytucyjnej". Ma to na celu wzmocnienie świadomości i znaczenia takich wartości jak wolność, godność ludzka i praworządność. Rozpowszechnianie dezinformacji i ryzyko radykalizacji stanowią rosnące wyzwanie nie tylko dla bawarskich szkół, jak twierdzi ministerstwo.

Ministerstwo Kultury w sąsiedniej Badenii-Wirtembergii postrzega dezinformację jako zagrożenie dla spójności społecznej. Dlatego w tym kraju związkowym utworzono specjalną grupę, której zadaniem jest zebranie ofert i przeciwdziałanie tym zjawiskom poprzez edukację medialną i demokratyczną w szkołach.

Niezależnie od tego wkrótce w szkołach średnich zostanie wprowadzony nowy przedmiot: informatyka i edukacja medialna, który pozwoli uczniom poznać sposoby krytycznego analizowania informacji i ich źródeł oraz rozumienia i klasyfikowania róznych interesów związanych z rozpowszechnianiem informacji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa