Świat"Niemcy niezadowoleni z nowego papieża"

"Niemcy niezadowoleni z nowego papieża"

Benedyktowi XVI nie uda się zdobyć poparcia wiernych, szczególnie
niemieckich katolików, którzy w większości są nastawieni do niego
krytycznie i pragną zmian w Kościele - uważa niemiecki watykanista współpracujący z
redakcją tygodnika "Der Spiegel" Ulrich Schwarz.

Wybór Josepha Ratzingera był dla niemieckich katolików szokiem - powiedział Schwarz. Jego zdaniem, pierwsze kazanie było zbyt ogólne, aby móc ocenić, jak nowy papież zamierza "rozłożyć akcenty" swego pontyfikatu.

Schwarz jest katolickim teologiem. Uczestniczył m.in. w przygotowaniu specjalnego wydania magazynu "Der Spiegel", poświęconego w całości zmarłemu papieżowi Janowi Pawłowi II.

Podstawowy problem Ratzingera polega - zdaniem Schwarza - na tym, że jako teolog stawia prawdę ponad wszystko. Nie przypadkiem nazywał sam siebie "współpracownikiem prawdy". W czasie swej ponad 20-letniej działalności w Watykanie udowodnił, że pojmuje prawdę w sposób "klasyczno-katolicki", tzn. zgodnie z zasadą: "Prawda została objawiona przez Boga, a Kościół jest strażnikiem tej prawdy i nigdy się nie myli". Takie 'zimne' rozumienie prawdy nie uwzględnia ludzi. Dlatego trudno będzie papieżowi zdobyć serca i poparcie wiernych - uważa niemiecki publicysta.

Schwarz wyraził zdziwienie z powodu uzyskania przez Ratzingera dużej przewagi w konklawe. Jego zdaniem z sześciu niemieckich kardynałów tylko arcybiskup Kolonii Joachim Meisner mógł oddać na niego głos. W niemieckim Episkopacie Ratzinger raczej nie ma przyjaciół - zauważył.

Publicysta tygodnika "Der Spiegel" uważa, że w Niemczech nie dojdzie do wzrostu nastrojów patriotycznych w związku z wyborem Niemca na Stolicę Piotrową. Zapewnienia kanclerza Gerharda Schroedera, szefowej CDU Angeli Merkel i innych polityków, że są dumni z wyboru Niemca, to zwykła uprzejmość - ocenił.

Karol Wojtyła był postacią, z którą mogli się identyfikować wszyscy Polacy. Natomiast Ratzinger jest od dawna dla wielu Niemców przedmiotem krytyki. Katolikom trudno się z nim identyfikować, może z wyjątkiem Bawarczyków - powiedział Schwarz. Poczucie dumy, jeżeli w ogóle się pojawiło, szybko przeminie - dodał.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)