Niemcy krytykują okładkę "Wprost"
"Pozbawiony gustu", "niestosowny" oraz "więcej niż niesmaczny" - takimi słowami rzecznik niemieckiego rządu Bela Anda skrytykował fotomontaż na okładce tygodnika "Wprost", przedstawiający przewodniczącą Związku Wypędzonych (BdV) Erikę Steinbach w nazistowskim mundurze siedzącą okrakiem na kanclerzu Gerhardzie Schroederze.
19.09.2003 | aktual.: 19.09.2003 18:19
Kanclerz nie zamierza składać skargi - powiedział Anda na konferencji prasowej w Berlinie. Wyjaśnił, że zdjęcie ukazało się na łamach wolnej prasy w Polsce.
Anda zapewnił, że dyskusja na temat Centrum przeciwko Wypędzeniom nie stanowi obciążenia dla polsko-niemieckich stosunków.
Rzecznik klubu parlamentarnego CDU/CSU Hartmut Koschyk wezwał kanclerza do "uświadomienia" stronie polskiej, że kontynuowanie "pozbawionej stylu" kampanii wyrządza ciężkie szkody polsko-niemieckim stosunkom. Koschyk nazwał fotomontaż "dnem dyskusji, która całkowicie wymknęła się spod kontroli". Popełniony lapsus - zdaniem Koschyka - jest wynikiem tego, iż polskie elity prawie nie łagodzą emocji w Polsce.(kjk)