Niemcy: kolejne przypadki BSE
W Niemczech zanotowano 138 przypadek choroby szalonych krów. Chore zwierzę pochodziło z hodowli w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie kraju. W minionym tygodniu przybyło w Niemczech dalszych 5 przypadków BSE.
Pierwszy odnotowano pod koniec listopada 2000 roku.
W ostatnich miesiącach o chorobie szalonych krów niewiele się mówiło. Specjaliści notowali jednak wzrost liczby zachorowań. Zdaniem Michaela Baiera z Instytutu Badań Medycznych imienia Roberta Kocha w Berlinie, należy liczyć się z występowaniem BSE na terenie Niemiec jeszcze do 2005 roku. Dopiero wtedy liczba zachorowań zacznie spadać, co będzie efektem eliminacji z paszy mączki mięsno-kostnej.
Mączkę tę uznano za nośnik zakażenia prionami czyli zwyrodniałymi białkami, powodującymi BSE.
Brak w mediach bieżących informacji o BSE sprawił, że konsumpcja wołowiny w Niemczech osiągnęła prawie ten sam poziom co przed kryzysem z górą rok temu, kiedy to spadła aż o 70%. Niemcy wierzą, że steki na ich talerzach przeszły surową kontrolę. Jednak eksperci ostrzegają, że ufność ta może się znów załamać, jeśli przypadki BSE zaczną się mnożyć. (and)