Niemcy. Islamiści mogą stanowić zagrożenie terrorystyczne. Jest ich niemal dwa tysiące
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ocenia, że ugrupowania islamistyczne mogą wykorzystać zwycięstwo talibów i szacuje, że blisko 2 tys. islamistów na terenie Niemiec może stanowić zagrożenie terrorystyczne.
Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) ostrzega, że istnieje obawa, że niedawne przejęcie władzy przez talibów w Afganistanie może mieć reperkusje na terenie Niemiec.
Zdaniem służb kontrwywiadu, "blisko 2 tys. islamistów w Niemczech jest niebezpiecznych, zdolnych do działań terrorystycznych i ataków" – podaje dziennik "Die Welt".
Federalne Biuro Policji Kryminalnej mówi obecnie o "551 zagrożeniach islamistycznych i 536 istotnych osobach, które potencjalnie są zwolennikami terrorystów" – dodaje z kolei berliński "Tagesspiegel".
Niemcy. Niemal dwa tysiące islamistów może stanowić zagrożenie
Szef biura Thomas Haldenwang podkreśla w rozmowie z "Tagesspiegel", że w niektórych częściach środowisk islamistycznych, a także dżihadystycznych w Niemczech, pojawiły się wyrazy radości i pozytywne reakcje po dojściu do władzy talibów w Afganistanie.
Dlatego służby obawiają się, że grupy islamistów mogą wykorzystywać zwycięstwo talibów "do ofensywy propagandowej", czyniąc z nich bohaterów i przypisując je do całego środowiska islamistycznego. - To może mieć mocny wpływ, szczególnie dla młodych zwolenników – dodał Haldenwang.
Natomiast zdaniem Horsta Seehofera, federalnego ministra spraw wewnętrznych, od 2000 r. niemieckim służbom bezpieczeństwa udało się udaremnić 23 zamachy terrorystyczne. Minister, wypowiadając się w 20. rocznicę ataków terrorystycznych w USA, dodał jednak, że nadal istnieje ryzyko ataków w Niemczech.
- Zapobiegliśmy atakom terrorystycznym w przeszłości, ale takie ryzyko ataku nadal istnieje - powiedział Seehofer.