Sąd uznał to za bezprawne, ale odstąpił od wymierzenia kary Jerzemu Kamińskiemu bo uznał, że wprowadzając dobrowolne opłaty działał on w dobrej wierze. Wyrok nie jest prawomocny.
W żadnym akcie normatywnym obowiązującym w obecnym systemie prawnym nie ma uprawnienia do pobierania opłat od pacjentów - mówił sędzia Tomasz Pannert. Zdaniem sądu, jakakolwiek inna interpretacja obowiązujących wówczas przepisów, byłaby niewątpliwie nadużyciem interpretacyjnym, co - zdaniem sądu - jest niedopuszczalne.
Uzasadniając odstąpienie od wymierzenia kary sąd powołał się na aspekt społeczny sprawy. Jak mówił sędzia, obwiniony chciał w nieracjonalnie funkcjonującym systemie opieki zdrowotnej zrobić coś, co by ten system usprawniło, skróciło kolejki oczekujących na wizyty u lekarza.