Niedźwiedzie migrują w pobliże miast. Mieszkańcy przerażeni
Turyści i mieszkańcy Podhala donoszą o incydentach z niedźwiedziami. Jednemu z kierowców, który jechał przez Bukowinę Tatrzańską, zwierzę wybiegło przed maskę samochodu. To nie odosobniony przypadek, bowiem wszystko wskazuje na to, że zwierzęta te migrują w pobliże miast.
26.08.2017 23:29
Choć niedźwiedź może być atrakcją, to jednak z pewnością takie spotkania sa niebezpieczne i mogą skończyć się tragicznie. Niestety, rośnie liczba zgłoszeń bliskich spotkań z misiami, szczególnie w miejscowościach przylegających do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przyczyną takich wędrówek niedźwiedzi jest brak pożywienia. Okazuje się, że niedźwiedzie w poszukiwaniu jedzenia mogą wędrować setki kilometrów . - Gdy nie mają owoców, zapuszczają się w okolice Zakopanego, Kościeliska czy Bukowiny Tatrzańskiej, penetrując te tereny - mówi Polsat News Jan Krzeptowski-Sabała, przewodnik po Tatrzańskim Parku Narodowego.
Szczególnie wyczuleni na punkcie niedźwiedzi powinni być pszczelarze. - Każdy musi zabezpieczyć pasiekę pastuchem elektrycznym, bo inaczej niedźwiedź może dobrać się do uli - dodaje.