Niedzielski traci miejsce. Jest decyzja Kaczyńskiego

Adam Niedzielski nie będzie "jedynką" Prawa i Sprawiedliwości w okręgu pilskim. Jak twierdzi Onet, miał stracić to miejsce za karę - decyzją Jarosława Kaczyńskiego. Niektórzy komentatorzy przekonują jednak, że to trik prezesa PiS, a szef resortu zdrowia "skreślony" był już wcześniej.

Adam Niedzielski
Piotr Polak
briefing prasowy, konferencja, minister, polityk polityka, prasowa, wizyta krajowa, zdrowia, minimalne, podwy�ka, wynagrodzenieAdam Niedzielski nie będzie "jedynką" Prawa i Sprawiedliwości w okręgu pilskim
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

"Fakty" TVN w piątek wyemitowały materiał dotyczący kłopotów z wystawianiem e-recept na niektóre leki. Wystąpił w nich jeden z lekarzy, a po chwili Adam Niedzielski zarzucił mu kłamstwo. W mediach społecznościowych napisał, że lekarz wystawił na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Chciał udowodnić w ten sposób, że problemów z systemem nie było.

Tym samym najpewniej naruszył prywatność lekarza i ujawnił, jakie leki bierze. Wpis i kolejne tłumaczenia Niedzielskiego spotkały się z falą krytyki. Jego komentarz wyświetlony był 4,4 mln razy w ciągu zaledwie kilku dni.

Przedstawiciele obozu rządzącego wstrzymywali się z komentarzami, nie bronili zaciekle swojego kolegi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minister złamał prawo? "Niedzielski nie ma honoru"

Adam Niedzielski w najbliższych wyborach parlamentarnych liczył na pierwsze miejsce na listach w Pile. I dlatego wielokrotnie pojawiał się w regionie. Korzystając ze swoich wpływów - związanych z byciem szefem resortu zdrowia - odwiedzał okręg, promował się tam. Jak dowiedział się nieoficjalnie serwis Onet.pl, prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował, że usunie go z "jedynki" w okręgu pilskim.

Portal zauważa, że strata Niedzielskiego to "żaden koszt", gdyż był i tak technokratą w rządzie, a nie działaczem partyjnym. Wysokiej ranki polityk PiS w rozmowie z Onetem dodaje także, że Niedzielski "jest twarzą obostrzeń covidowych, a to odpycha część naszego elektoratu".

Adam Niedzielski w rządzie pojawił się, gdy z ministerialnego stanowiska zrezygnował prof. Łukasz Szumowski. Niedzielski - dotychczasowy szef NFZ - powędrował do Ministerstwa Zdrowia.

Przesunięcie Niedzielskiego na niższe miejsce oznacza, że będzie mu trudno się dostać do Sejmu. W ostatnich wyborach z Piły weszło do parlamentu czterech posłów PiS, wszyscy - w odróżnieniu od Niedzielskiego - są związani z regionem. By mieć mandat trzeba było zdobyć ponad 9 tys. głosów.

Komentatorzy spierają się jednak, czy decyzja o zmianie na listach wyborczych to kara za wpis, czy też trik Jarosława Kaczyńskiego. Dominika Długosz z tygodnika "Newsweek" oraz Mariusz Gierszewski z "Radia ZET" przekonują, że decyzja o zepchnięciu Adama Niedzielskiego zapadła już wcześniej. Ma być konsekwencją wewnętrznych przepychanek w okręgu, a nie karą.

Ogłoszenie jej teraz ma być tylko sztuczką prezesa PiS - zmienia "jedynkę" na liście, a jednocześnie wysyła sygnał, że ukarał ministra. Taką wersję wydarzeń przedstawia również Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski. Na skreśleniu z czołówki Adama Niedzielskiego skorzystać ma poseł Krzysztof Czarnecki, dotychczasowa "jedynka" z 2019 roku.

Niedzielski pozostanie na stanowisku ministra zdrowia

O możliwej utracie "jedynki" przez Niedzielskiego pisaliśmy w Wirtualnej Polsce. Obecność ministra na wysokim miejscu na listach irytowała wieloletnich działaczy. Pierwsze miejsce miał mu obiecać Jarosław Kaczyński, który po akcji Niedzielskiego zaczął tego mocno żałować.

Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, Adam Niedzielski nie straci stanowiska ministra zdrowia przed wyborami parlamentarnymi. Ale jeśli PiS utrzyma rządy na trzecią kadencję, to na pewno Niedzielski przestanie urzędować w Ministerstwie Zdrowia.

- Największe pretensje do Adama można mieć o to, że zrobił wiele, by schrzanić dobre wrażenie o tym, co udało nam się w ostatnim czasie: cyfryzacja systemu, e-recepty itd. Nie wiem, co mu strzeliło do głowy. Widocznie polityka nie wszystkim służy - mówi w rozmowie z WP wysoko postawiony polityk PiS.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"