Niedzielski: przekroczyliśmy tragiczną liczbę
- Dzisiaj jest kolejny smutny dzień, przekroczyliśmy 100 tys. zgonów - wyjawił w TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski. Ostatniej doby w Polsce zmarły 493 osoby.
Minister Adam Niedzielski poinformował w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24, że ostatniej doby potwierdzono ok. 11 400 nowych zakażeń koronawirusem. - To trochę mniej niż tydzień temu - o 2-3 proc. - stwierdził Niedzielski.
Przypomnijmy, że tydzień temu - 4 stycznia - resort informował o 11 670 nowych przypadkach zakażenia i 433 zgonach osób chorych na COVID-19.
Minister tłumaczył, że wyższa liczba zgonów niż w ubiegłym tygodniu wynika z tego, że "mamy za sobą dłuższy weekend". - Sprawozdania związane ze zgonami podawane są z opóźnieniem - stwierdził.
Niedzielski przyznał, że obecnie mamy sytuację o wiele trudniejszą niż podczas poprzednich fal epidemii. - Mamy ponad 18 tys. hospitalizacji - tłumaczył.
Minister podkreślił, że w związku pojawieniem się nowej, bardziej zakaźnej wersji koronawirusa, prawdopodobnie każda osoba w społeczeństwie, będzie narażona na kontakt z nim. - Jeśli chodzi o osoby niezaszczepione, to zarazi się praktycznie każdy. W przypadku hospitalizacji ten odsetek jest mniejszy, ale Omikron jest bardzo zakaźny - dodał minister.
- Najczarniejsze scenariusze mówią nam o ponad 100 tys. zakażeń dziennie. Są scenariusze, które mówią też o 200 lub 300 tys. Są to jednak założenia. Staramy się przygotować na każdy scenariusz - mówił minister zdrowia w rozmowie z Konradem Piaseckim
Koronawirus na świecie. Zmarło prawie 5,5 mln chorych na COVID-19
Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 wybuchła w połowie grudnia 2019 roku w Wuhan, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach. Łącznie na całym świecie odnotowano od tego czasu już ponad 310 mln zakażeń. Zmarło prawie 5,5 mln osób.
Najwięcej ofiar śmiertelnych wirusa odnotowano w USA - ponad 839 tys., Brazylii - ponad 620 tys. Indiach - ponad 484 tys., Rosji - ponad 310 tys., Meksyku - ponad 300 tys. i Peru - ponad 200 tys.
"Koronawirus zebrał straszne żniwo w naszym kraju" - przyznał w sobotę wieczorem premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, odnosząc się do faktu, że liczba zgonów z powodu COVID-19 w tym kraju przekroczyła 150 tys.
"Każdy z nich jest głęboką stratą dla rodzin, przyjaciół i społeczności tym dotkniętych, a moje myśli są z nimi i przekazuję im kondolencje" - napisał Johnson na Twitterze.