Karnowski ostro zareagował. "Niech pan mi nie macha łapami"
Podczas poniedziałkowych obrad komisji śledczej badającej sprawę wyborów kopertowych iskrzyło między siedzącymi obok siebie Waldemarem Budą i Jackiem Karnowskim. W pewnym momencie poseł KO nie wytrzymał. - Niech pan mi nie macha łapami - rzucił do polityka PiS.
W poniedziałek, po godz. 10 sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych rozpoczęła przesłuchanie Pawła Kukiza. Następnie zeznania składali były prezes Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot oraz poseł koła Kukiz'15 Jarosław Sachajko.
Od samego początku dnia iskrzyło. Już podczas pierwszych minut przesłuchania Kukiza, "uprzejmości" wymieniali między sobą poseł Waldemar Buda z PiS i Jacek Karnowski z KO. Nagranie z zajścia zamieściło w swoim profilu w serwisie X "Szkło Kontaktowe" TVN24.
Swoje pytania Kukizowi zadawał akurat były prezydent Sopotu, który w pewnym momencie przerwał i zwrócił się do siedzącego obok Budy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jakby pan nie machał mi tu paluchami. Przepraszam bardzo, nie czuje się z tym. Mogę się odsunąć - rzucił w stronę posła PiS.
- Może pan nawet wyjść - odpowiedział Buda.
- To ja już będę decydował kiedy wyjdę, a nie pan - stwierdził Karnowski. - Prosiłbym, żeby pan zachował spokój, bez nerwów, bo to nie ma sensu - dodał.
"Niech pan mi nie macha łapami"
Buda jednak nie ustępował. - Ale to niech pan mi nie macha łapami - powiedział ponownie poseł KO.
- Ale ja nie mam łap - odpowiedział mu Buda.
- To przepraszam "rączkami" - odpowiedział wyraźnie poddenerwowany całą wymianą Karnowski, po czym przeszedł ponownie do zadawania pytań Kukizowi.
Źródło: Sejm/Twitter