Media: Niecały miesiąc pracy. Zarząd PWPW dostał solidne podwyżki

Po niespełna miesiącu pracy nowy zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowej postanowił "urynkowić" sobie pensje. A to, jak podaje TVN24, oznacza sowite podwyżki.

Prezes PWPW Marcin WojdatPrezes PWPW Marcin Wojdat
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

W styczniu Rada Nadzorcza Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, której członków wskazał minister Marcin Kierwiński, wybrała, bez konkursu, Marcina Wojdata na prezesa spółki. Po fali krytyki przeprowadzono konkurs i w marcu ponownie wybrano Wojdata.

Jak podaje TVN24, już 22 lutego rada nadzorcza PWPW przyjęła uchwałę o przyznaniu nowemu czteroosobowemu zarządowi podwyżki, a więc po niespełna miesiącu pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedroń podróżował z b. szefem TVP? "Szaleńcze jazdy Jacka Kurskiego"

Jak przekazała PWPW w komunikacie, część członków Rady Nadzorczej "wskazywała na znaczne różnice pomiędzy aktualnym wynagrodzeniem zarządu PWPW a menagerami zarządzającymi spółkami o podobnej skali działalności". Zdecydowano więc zmienić wynagrodzenia tak, by "nie odbiegały od standardów rynkowych"

Jak dowiedziało się TVN24 w dwóch źródłach, zarząd dostał podwyżkę z nieco ponad 30 tys. zł brutto do ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie.

- Tak błyskawiczna podwyżka psuje także atmosferę wewnątrz, gdzie trwa dialog z zarządem o podwyżki dla pracowników - mówią TVN24 pracownicy PWPW.

Oskarżenia o upolitycznienie

Pracownicy oraz urzędnicy MSWiA liczyli na odpolitycznienie spółki. Tymczasem nowy prezes Wojdat był do 2021 roku sekretarzem miasta stołecznego Warszawy i współpracownikiem prezydentów Hanny Gronkiewicz-Waltz i Rafała Trzaskowskiego.

Wojdat współpracował także z Mateuszem Matejewskim. Tym samym, który - jako przewodniczący rady nadzorczej PWPW - nadzorował konkurs, w którym wyłoniono nowego prezesa.

Oprócz tego Magdalena Roguska, członkini Rady Nadzorczej, która po raz pierwszy wskazała Wojdata na stanowisko prezesa, to szefowa gabinetu politycznego ministra Marcina Kierwińskiego. Wymogi dla członków rad nadzorczych uzyskała dzięki dyplomowi MBA uzyskanego w Collegium Humanum. "Newsweek" ujawnił m.in., że uczelnia nie ma akredytacji do wydawania takich dyplomów.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"