Nie żyje Ryszard Filipski. Aktor odszedł po długiej chorobie
W wieku 87 lat zmarł Ryszard Filipski, który w pamięci widzów zapisał się jako "Hubal". Chciał odejść bez medialnego rozgłosu, więc informację o jego śmierci podano dopiero po pogrzebie w gronie najbliższych.
Wiadomość o śmierci aktora podał do publicznej wiadomości kultywujący pamięć o Hubalczykach portal "majorhubal.pl".
"Zmarł 22 października 2021 r. po długiej chorobie. Miał 87 lat. Wolą zmarłego było odejść bez medialnego rozgłosu. Z tego powodu jego pogrzeb odbył się 26 października w otoczeniu najbliżej rodziny" - czytamy w komunikacie.
Kultowa rola Filipskiego
Największą popularność Filipskiemu przyniosła rola stworzona w "Hubalu" w reżyserii Bohdana Poręby. Po sukcesie filmu wycofał się z życia aktorskiego i grał już tylko okazjonalnie. Jak powiedział w jednym z wywiadów Bogusław Linda, Filipski to jeden z najbardziej niewykorzystanych aktorów w Polsce
Portal mazopolska.pl przypomina, że mimo ograniczenia aktorskiej aktywności, Filipski nigdy nie zapomniał o swojej życiowej roli. Do ostatnich dni życia utrzymywał pamięć z osobami kultywującymi pamięć o mjr. Henryku Dobrzańskim.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz też: Nie nosisz maseczki? Miej się na baczności! Policja dostała jasny sygnał