PolskaNie żyje radny z Sosnowca. Paweł Wojtusiak miał 35 lat

Nie żyje radny z Sosnowca. Paweł Wojtusiak miał 35 lat

Tragiczną wiadomość przekazał w czwartek prezydent Sosnowca. "Trudno mi w to uwierzyć i niezwykle trudno przekazuje się takie informacje. Nie żyje Paweł Wojtusiak, wspaniały człowiek i oddany radny" - napisał Arkadiusz Chęciński.

Nie żyje radny Paweł Wojtusiak - poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński
Nie żyje radny Paweł Wojtusiak - poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński
Źródło zdjęć: © Facebook

24.12.2021 16:58

Paweł Wojtusiak, radny z Sosnowca, zmarł w czwartek w wieku 35 lat. Wzruszającymi słowami pożegnał prezydent miasta Arkadiusz Chęciński.

"Trudno mi w to uwierzyć i niezwykle trudno przekazuje się takie informacje. Nie żyje Paweł Wojtusiak, wspaniały człowiek i oddany radny. Społecznie zaczął działać już w 2009 roku, kiedy wspólnie z przyjaciółmi rozpoczął walkę o utworzenie Rady Dzielnicy na Środuli. Sosnowieckim radnym był nieprzerwanie od 2010 roku. Cieszył się ogromnym zaufaniem, czego wyrazem były wyniki, jakie osiągał w wyborach, ale też zmiany, jakie dzięki Niemu zachodziły w Środuli, którą tak bardzo kochał. Najszczersze kondolencje dla rodziny i bliskich" - napisał w mediach społecznościowych.

W poruszającym wpisie pożegnał kolegę także inny sosnowiecki radny, Łukasz Krawiec. "Straciliśmy najlepszego przyjaciela, mojego mentora, mistrza" - napisał.

Urząd Miasta w Sosnowcu nie udziela informacji, jaka była przyczyna śmierci radnego - podaje "Gazeta Wyborcza".

Nie żyje radny z Sosnowa. Paweł Wojtasiuk miał 35 lat

Paweł Wojtasiuk działalność samorządową rozpoczął w 2009 roku. Wtedy utworzył Radę Dzielnicy na Środuli, skąd pochodził.Tam sprawował mandat radnego nieprzerwanie od 2010 roku. W Czeladzi natomiast Paweł Wojtasiu pełnił funkcję prezesa Zarządu Czeladzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

"Gazeta Wyborcza" podaje, że mieszkańcu Środuli bardzo doceniali jego pracę, zaangażowanie i skuteczność.

- To mój rocznik. Razem wchodziliśmy do Rady Miejskiej w 2010 roku. Byliśmy wtedy najmłodsi. Znaliśmy się już wcześniej. Można powiedzieć, że ze szkolnej ławki (...). Paweł był szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. Żona, małe dziecko. Miał pasje. Pięknie opowiadał o nurkowaniu, o podróżach. Interesował się sportem, akwarystyką. Będzie mi go bardzo brakowało - mówił w rozmowie z "GW" radny z Milowic, Wojciech Nitwinko.

Źródło: Facebook, Onet.pl, Gazeta Wyborcza

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
sosnowiecśmierćradny
Zobacz także
Komentarze (280)