Nie żyje mecenas Stefan Hambura. Prawnik miał 59 lat
"Niestety mimo tytanicznej pracy lekarzy w Aninie, w dniu dzisiejszym odszedł od nas mec. Stefan Hambura" - napisała w sobotę na Twitterze pogrążona w smutku rodzina. Prawnik miał 59 lat.
Stefan Hambura trafił do szpitala kilka dni temu - wtedy rodzina informowała, że prawnik przeszedł wielogodzinną reanimację i jest w śpiączce. Jego stan określano jako krytyczny, dlatego apelowano również o modlitwę.
2 maja przekazano tragiczną informację o śmierci mecenasa. Rodzina nie podała przyczyny śmierci. Antoni Macierewicz w rozmowie z portalem niezalezna.pl informował, że prawnik przeszedł rozległy zawał serca.
Hambura zyskał rozgłos podczas procesu, w którym reprezentował część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. W 2019 roku doprowadził do skazania Tomasza Arabskiego (byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przy Donaldzie Tusku - red.) na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Mecenas prowadził kancelarię adwokacką w Berlinie. Reprezentował polskie rodziny mieszkające w Niemczech. Pomagał im w walce z urzędami ds. młodzieży, które odebrały im dzieci na rzecz niemieckich współmałżonków. W 2017 roku przeprowadził protest głodowy w sprawie uznania Polaków za mniejszość narodową w Niemczech. Od lat domagał się stworzenia "listy strat poniesionych przez Polskę w czasie okupacji".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl