Nie żyje Lech Kuropatwiński
Zmarł Lech Kuropatwiński, były poseł Samoobrony, jeden z liderów tego ugrupowania. Miał 75 lat. Pogrzeb polityka odbędzie się we wtorek, 27 grudnia.
Jak poinformował Związek Zawodowy Rolnictwa Samoobrona "Samoobrona", Lech Kuropatwiński zmarł po ciężkiej chorobie 20 grudnia w wieku 75 lat, w szpitalu w Bydgoszczy.
Pogrzeb przewodniczącego Samoobrony odbędzie się 27 grudnia o godz. 13.00 w Kościele Parafialnym w Kowalu.
Polityk, przedsiębiorca, rolnik, działacz związkowy
Kuropatwiński urodził się 4 lipca 1947 roku w Grodnie w powiecie włocławskim. W 1978 roku ukończył Średnie Studium Zawodowe w Kowalu.
Zobacz też: Tak wyglądała licytacja majątku Lepperów
W latach 1969-1989 był kierownikiem gospodarstwa Spółdzielni Kółek Rolniczych w Kowalu. Następnie do 2000 roku prowadził działalność gospodarczą. Był właścicielem m.in. zakładu masarskiego, prowadził również kilkuhektarowe gospodarstwo rolne w Strzałach. Od 2007 do 2008 roku pracował w regionalnym oddziale Agencji Nieruchomości Rolnych. W 2008 roku został członkiem Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia w Toruniu. Pełnił funkcję przewodniczącego rady Fundacji "Szansa dla Gmin".
Od 1970 do 1989 roku należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1976 do 1998 roku zasiadał w gminnej radzie narodowej, a następnie w radzie gminy Kowal. W latach 1985-1989 był też delegatem do Sejmiku Samorządowego Województwa Włocławskiego.
W 1997 roku wstąpił do Związku Zawodowego Rolnictwa "Samoobrona" oraz do partii Przymierze Samoobrona. Wszedł do jej rady krajowej i został wiceprzewodniczącym rady wojewódzkiej.
W latach 2001-2007 był posłem Samoobrony RP. W Sejmie zasiadał m.in. w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Polityki Społecznej i Rodziny i Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Kuropatwiński był przewodniczącym ZZR "Samoobrona" w latach 2011-2022 oraz partii Samoobrona w latach 2012-2022.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski