Lider Samoobrony chce iść do wyborów z Kornelem Morawieckim

Lider Samoobrony Lech Kuropatwiński w 7. rocznicę śmierci Andrzeja Leppera ogłosił, że do wyborów samorządowych pójdzie razem z... Kornelem Morawieckim i jego formacją Wolni i Solidarni. Czy ten osobliwy mariaż wieloletniego działacza PZPR z legendarnym przywódcą "Solidarności Walczącej" ma szansę powodzenia?

Lider Samoobrony Lech Kuropatwiński
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Michał Wróblewski

- To ciekawe, że się pan odezwał. Tyle lat się nami dziennikarze nie interesowali... - mówi pracownica biura Samoobrony, gdy dzwonimy z prośbą o kontakt do przewodniczącego partii.

Do Lecha Kuropatwińskiego dodzwonić się trudniej: w niedzielę był w Krupach (uczestniczył w uroczystościach upamiętniających Andrzeja Leppera), w poniedziałek - już w Warszawie. Spotkanie za spotkaniem. Ponoć nawet w którymś z ministerstw - mówi enigmatycznie sekretarka biura partii.

Aktywność Kuropatwińskiego nie jest przypadkowa. Cel: wprowadzić działaczy Samoobrony do samorządu wspólnie z ludźmi ojca premiera. - Zawarliśmy koalicję z Wolnymi i Solidarnymi, podpisaliśmy papiery. Mamy jeszcze trzeciego koalicjanta. To sojusz patriotyczno-narodowych, prospołecznych sił - mówi Wirtualnej Polsce przewodniczący Samoobrony. Twierdzi, iż postulaty z programu partii sprzed 20 lat wciąż są aktualne. Swoje cegiełki do umowy programowej mają dołożyć właśnie diałacze z WiS. - Rozmawialiśmy o tym z Kornelem już na początku 2018 r., a nawet wcześniej - twierdzi Kuropatwiński.

Kryształowy Kornel z byłym komunistą

- Mamy szanse wejść do samorządów - sejmików i powiatów. Będziemy też typować kandydatów na prezydentów razem z Wolnymi i Solidarnymi - mówi nam następca Andrzeja Leppera. Jak przyznaje w rozmowie z WP, sam zastanawia się nad startem do sejmiku.

Z osobliwego sojuszu Samoobrony z formacją ojca szefa rządu kpi Paweł Kukiz, który "wprowadził" do Sejmu Kornela Morawieckiego. "Nic do Samoobrony nie mam, ale taki mariaż 'kryształowego Kornela' z byłym wieloletnim działaczem PZPR (Kuropatwiński w latach 1970-1989 był działaczem komunistycznym), to albo skutek ostatnich upałów, albo kolejna desperacka próba budowy zaplecza politycznego dla elektryzującego (samochody) Mateusza" - napisał muzyk na Facebooku.

Kukiz ma na myśli rzecz jasna premiera, którego zresztą Lech Kuropatwiński za polityczną działalność nie krytykuje. - Złożony program wyborczy w 1998 r. przez Samoobronę dziś realizuje PiS. Nie mamy nic przeciwko temu, bo realizują dobry program, który stworzyliśmy już 20 lat temu i wtedy mówiliśmy o kołach zamachowych. Dziś premier Morawiecki mówi, że to jego wymysł, ale to jest wymysł Andrzeja Leppera i Samoobrony - przekonuje Kuropatwiński.

Siedem tysięcy działaczy i struktury w całej Polsce

Jako polityczny spadkobierca Leppera Kuropatwiński wie, jak wciąż wiele znaczy nazwisko tragicznie zmarłego w 2011 r. polityka. Lubi się na niego powoływać. Jego oraz dawnych współpracowników Leppera łączy brak wiary w samobójstwo byłego przewodniczącego. Kuropatwiński wspomina, że dzień po tym, jak znaleziono Leppera powieszonego, obaj mieli się spotkać na stacji benzynowej w Lipnie (Lepper miał się tam zatrzymać w drodze do rodzinnego Zielnowa).

Lech Kuropatwiński
© PAP | Marcin Bielecki

Dziś Kuropatwiński nie widzi innej możliwości, niż zebrać się pod jednym szyldem Samoobrony, która nieodmiennie kojarzy się z Lepperem. Przypomina, że byli działacze Samoobrony założyli na przestrzeni ostatniej dekady różne ugrupowania odwołujące się do szyldu partii, którą kierował Lepper - powstały m.in. Samoobrona Patriotyczna, Samoobrona Ruch Społeczny czy Samoobrona Odrodzenie. - Po latach wielu zmądrzało i zrozumiało, że trzeba spotkać się pod jednym szyldem, że trzeba działać wspólnie - mówi WP Kuropatwiński.

Ale nie wszyscy "zmądrzeli". Jak mówi się nieoficjalnie, założona przez byłych polityków Samoobrony Partia Chłopska, na czele której stanął rozpoznawalny niegdyś poseł Krzysztof Filipek, wystartuje w wyborach samorządowych z list SLD.

- Oni są chłopscy tylko z nazwy - kpi z konkurencji Kuropatwiński. Nie widzi w byłych kolegach liczebnego i politycznego potencjału.

Obecnie Samoobrona to - jak twierdzi jej lider - 7 tys. działaczy i struktury w każdym województwie.

List do Kaczyńskiego

Kuropatwiński szukał politycznego partnera nie tylko w ojcu premiera. Proponował współpracę również... Jarosławowi Kaczyńskiemu. Kilka dni temu wysłał nawet list do prezesa PiS. Kuropatwiński brzmi jak wzorowy działacz partii rządzącej:

"Nie możemy przyglądać się bezczynnie, gdy opozycja zaślepiona nienawiścią do własnego kraju kolaboruje z antypolskimi środowiskami w Europie i poza jej granicami, kiedy antypolonizm determinuje wszelkie poczynania europejskich polityków. Te siły są gotowe na wszystko, aby przekreślić społeczne i instytucjonalne reformy, które dokonują się w Polsce, gotowe są na każdą niegodziwość, by odebrać Polakom podmiotowość i poczucie bezpieczeństwa we własnym państwie" - pisze Kuropatwiński. Jak dodaje, "nie akceptuje sytuacji, w której beneficjentami transformacji ustrojowej są jedynie obcy kapitał oraz nieliczne samozwańcze elity, a zwykli obywatele cierpią niedostatek". "Trzeba wbrew wszelkim przeciwnościom dokończyć społeczne reformy, które już dziś znacznie ograniczyły obszar ubóstwa i wykluczenia społecznego" - czytamy w liście do prezesa PiS.

Kuropatwiński uważa, że "najwyższą wartością jest silne, narodowe państwo, w którym obywatele są jedynymi, suwerennymi gospodarzami, realizującymi swoje cele i dążenia". - Nadchodzące wybory samorządowe będą obszarem walki o urzeczywistnienie tych wartości - przekonuje przewodniczący Samoobrony.

"Pragniemy być częścią tego projektu, aktywnie uczestnicząc w dokonujących się przemianach, bowiem głęboko wierzymy w to, że nasz naród ma w sobie wielkie siły żywotne, które po spełnieniu tych warunków pozwolą nam osiągnąć pożądany sukces. W tym celu oddelegujemy najlepszych działaczy i sympatyków Samoobrony, osoby z doświadczeniem w pracy parlamentarnej, samorządowej oraz administracji publicznej” - czytamy w liście.

Odpowiedzi od prezesa PiS Kuropatwiński jeszcze nie otrzymał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Katastrofa śmigłowca w USA. Nikt nie przeżył
Katastrofa śmigłowca w USA. Nikt nie przeżył
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Zmasowany atak na Kijów. Kula ognia nad miastem, są ofiary śmiertelne
Zmasowany atak na Kijów. Kula ognia nad miastem, są ofiary śmiertelne
Rodzina RFK Kennedy'ego Jr. wzywa do jego rezygnacji
Rodzina RFK Kennedy'ego Jr. wzywa do jego rezygnacji
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza Kanady na Łotwie. Znaleziono ciało
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza Kanady na Łotwie. Znaleziono ciało
Idą burze z gradem. W tej części kraju padać będzie najmocniej
Idą burze z gradem. W tej części kraju padać będzie najmocniej
Celny strzał Ukraińców. Kolejna rafineria płonęła
Celny strzał Ukraińców. Kolejna rafineria płonęła