Nie żyje dwójka małych dzieci. To nie jedyna tragedia rodziny
Umówili się na spotkanie z 34-letnią Krystyną Sz. w jej mieszkaniu. Kiedy dotarli na miejsce, zastali zamknięte drzwi. Po wielu próbach udało się im wreszcie dostać do środka, gdzie zastali przerażający widok. Okoliczności tego przestępstwa wprawiają w osłupienie. Ta tragedia nie jest jedynym ciosem, jaki ta rodzina przeżyła w ostatnich latach.
Zdarzenie miało miejsce w wtorkowe popołudnie, 29 sierpnia, na obrzeżach Opola. Policja otrzymała zgłoszenie o dwóch ciałach znalezionych w jednym z mieszkań. Obok nich leżała ranna matka, 34-letnia Krystyna Sz. Śledczy szybko ustalili, że dzieci padły ofiarą makabrycznej zbrodni.
Okoliczności tej tragedii są przerażające. Według doniesień, Krystyna Sz. zamknęła się w mieszkaniu razem z dwójką swoich dzieci. Tam, zdaniem śledczych, sięgnęła po nóż tapicerski i skierowała go w kierunku swoich bezbronnych dzieci.
Rodzice partnera Krystyny Sz, którzy mieli się spotkać z nią tego dnia dokonali przerażającego odkrycia. Drzwi mieszkania były zamknięte, nikt nie reagował na stukanie. Po długich próbach udało im się dostać do środka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lato nie powiedziało ostatniego słowa. Jest prognoza na weekend
Ciała dwójki małych dzieci leżały zakrwawione, a obok nich była ranna matka. Jak wynika ze wstępnych badań, kobieta podcięła własnym dzieciom gardła.
Krystyna Sz. jest także matką 9-letniej dziewczynki, pochodzącej z jej poprzedniego związku. W momencie, gdy wydarzyła się ta straszliwa tragedia, starsza córka nie przebywała w tym samym mieszkaniu. Znajdowała się pod opieką byłego męża 34-latki
Nie żyje dwójka małych dzieci. To nie jedyna tragedia rodziny
34-letnia Krystyna Sz. została doprowadzona do opolskiej prokuratury, gdzie postawiono jej zarzuty podwójnego zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. Narzędzie zbrodni, nóż tapicerski, zostało zabezpieczone przez śledczych.
Trwa śledztwo. Niewykluczone, że biegli psychiatrzy zostaną zaangażowani, aby ocenić stan umysłu podejrzanej w chwili popełnienia czynu.
Ta tragedia nie jest jedynym ciosem, jaki ta rodzina przeżyła w ostatnich latach. Jak ustalił Fakt, półtora roku temu, w styczniu 2022 roku, rodzina straciła swój dom w pożarze, w którym mieszkała
Źródło: Fakt.pl