Nie żyje 12‑letni Brytyjczyk. Został odłączony od aparatury podtrzymującej życie
W sobotę po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie zmarł 12-letni Archie Battersbee. Brytyjczyk był nieprzytomny od 7 kwietnia. Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu odrzucił wniosek rodziców chłopca.
06.08.2022 | aktual.: 06.08.2022 17:52
12-letni Archie Bettersbee zmarł w sobotę o godzinie 12.15, o czym poinformowali jego bliscy. - Zabrano mu leki o 10 rano, jego stan pozostał stabilny jeszcze przez dwie godziny do momentu, kiedy lekarze usunęli aparaturę - powiedziała Ella Rose Carter, narzeczona najstarszego brata Archiego.
- Mamy nadzieję, że żadna rodzina nie będzie musiała przechodzić przez to, przez co my przeszliśmy. To barbarzyńskie - dodała.
Decyzja o odłączeniu od aparatury
W środę wieczorem Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu odrzucił wniosek rodziców 12-latka. Domagali się oni odroczenia odłączenia chłopca od aparatury podtrzymującej życie. W ten sposób rodzice odwołali się od wcześniejszych wyroków brytyjskich sądów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sędziowie powoływali się na przeprowadzone badania, które wskazały nieodwracalne uszkodzenia pnia mózgu. Uznali, że w najlepszym interesie chłopca byłoby zakończenie podtrzymywania go przy życiu.
12-latek był nieprzytomny od 7 kwietnia. Tego dnia w domu znalazła go matka. Kobieta podejrzewała, że chłopiec brał udział w wyzwaniu w mediach społecznościowych, polegającym na jak najdłuższym odcięciu dopływu krwi do mózgu.
Źródło: polsatnews.pl
Czytaj też: