Policja pokazała zdjęcie. Przełom w poszukiwaniach

Po kilku dniach od publikacji ogłoszenia, policji udało się dotrzeć do znajomych mężczyzny, który został znaleziony pod Zgierzem. Nie zna on swojej tożsamości ani nie posiada dokumentów. Z policjantami skontaktowali się sąsiedzi mężczyzny.

Policja próbowała ustalić tożsamość znalezionego mężczyzny
Policja próbowała ustalić tożsamość znalezionego mężczyzny
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Policji w Zgierzu, PAP | Darek Delmanowicz
Rafał Mrowicki

W ubiegłym tygodniu Komenda Powiatowa Policji w Zgierzu zaapelowała o pomoc w ustaleniu danych znalezionego mężczyzny. Leżał przy drodze w Dąbrówce Wielkiej k. Zgierza.

W sobotę trafił on do miejscowego szpitala psychiatrycznego, jednak nikt nie znał jego tożsamości. Mężczyzna nie posiadał dokumentów. Miał ok. 50-60 lat, łysinę oraz braki w uzębieniu.

Jak podaje "Fakt", w środę policja przekazała dobrą wiadomość ws. znalezionego mężczyzny. Jego udostępnione przez policję zdjęcie zostało zauważone przez sąsiadów.

Udało się ustalić, kim jest znaleziony mężczyzna

Znajomy mężczyzny skontaktowali się z komendą policji w Zgierzu. Okazało się, że mężczyzna mieszka w Łodzi. Nie wiadomo, z jakiego powodu oraz w jaki sposób znalazł się w okolicy Zgierza.

Policja nie ujawnia na razie tożsamości mężczyzny, tłumacząc to brakiem kontaktu z jego rodziną.

- Dzięki łodzianom, którzy rozpoznali w mężczyźnie swojego sąsiada, udało się ustalić, kim jest mężczyzna, który trafił do szpitala w Zgierzu. Trafił tam karetką pogotowia po znalezieniu go przy drodze pod Zgierzem 11 lutego. Dziękujemy wszystkim za pomoc w tej sprawie - powiedział w rozmowie z "Faktem" Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Źródło: WP Wiadomości, "Fakt"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjazaginionyzaginiony mężczyzna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)