"Nie powinna być lekarzem". Opozycja reaguje na skandaliczną wypowiedź posłanki PiS
Opozycja jest oburzona wypowiedzią Elżbiety Płonki, posłanki PiS, lekarki. - Gdyby nie PiS, to mówilibyśmy tutaj już tylko o samobójstwach dzieci z LGBT. Ale to LGBT jest przyczyną, że dzieci popełniają samobójstwo, ta ideologia - stwierdziła podczas debaty nad działalnością Rzecznika Praw Dziecka. - Pokazała, że nie powinna być lekarzem - komentuje w WP Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.
- Żeby przypodobać się prezesowi PiS, pani poseł jest w stanie mówić rzeczy, które są niezgodne z nauką, medycyną i wszelkimi standardami. Nieprawdopodobne jest to, że próbowała uwiarygodnić swoją wypowiedź tym, że jest lekarką. To pokazuje, że nauka, którą pani poseł pobrała jako lekarz, nijak ma się do rzeczywistości - zaznacza w WP Monika Falej z Lewicy.
Według Katarzyny Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej wypowiedź Elżbiety Płonki świadczy o tym, że nie powinna być lekarzem. - Pani poseł wpisała się w sekciarski język, który dominował w wypowiedziach posłów Prawa i Sprawiedliwości. Wiedza i nauka nie przeszkodziły jej w wygłaszaniu swoich opinii - podkreśla.
- Ona nie rozumie, że osoby, które rodzą się nieheteronormatywne, mają prawo funkcjonować na takich samych prawach. Co więcej, ze względu na to, że są w mniejszości, mają szczególne potrzeby psychiczne. Mieliśmy przypadki samobójstw wśród dzieci z powodu braku akceptacji, dlatego jako dorośli musimy zapewnić im szczególe poczucie akceptacji. Temu powinna służyć edukacja seksualna czy "tęczowe piątki". PiS jednak wychodzi z założenia, że jeśli o problemie nie będzie się mówić, albo zastraszy się te osoby, to problem zniknie. A będzie wręcz odwrotnie, te dzieci staną się obiektami nienawiści - mówi Katarzyna Lubnauer.
Skandaliczne słowa posłanki PiS Elżbiety Płonki o LGBT. Reakcja Jarosława Sellina
Z kolei Jarosław Sellin pytany w WP o słowa Elżbiety Płonki, nie chciał ich oceniać. - Nie chcę tego komentować, bo są różne spory na temat tego, czy rzeczywiście zjawisko masowych samobójstw ludzi z tego środowiska istnieje. Czytam różne rzeczy na ten temat - jedni tak twierdzą, drudzy temu absolutnie zaprzeczają. To jest, moim zdaniem, absolutnie zastępczy spór - stwierdził wiceminister kultury.
Głos w mediach społecznościowych zabrał też Krzysztof Bosak. Poseł Konfederacji twierdzi, że słowa posłanki PiS nie były skandaliczne. "Dopóki nie mamy naukowej teorii wyjaśniającej przekonująco nadzwyczajnie wysoką skłonność do zachowań ryzykowanych u osób ze skłonnościami homoseksualnymi, to nie możemy niczego wykluczać. Chyba, że kierujemy się ideologią i do niej dopasowujemy to, co mówimy" – napisał poseł.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Co dokładnie powiedziała posłanka PiS?
Podczas debaty nad działalnością Rzecznika Praw Dziecka Elżbieta Płonka stwierdziła, że jest lekarzem i od 45 lat widziała wiele rzeczy i wiele wie o ludzkim życiu. - Dziecko jest człowiekiem od poczęcia, a aborcja jest zabiciem dziecka i zabiciem człowieka. A zatem przyczyną tragedii naszych dzieci, kłopotów i samobójstw jest niestety głęboka dezintegracja wewnętrzna tych dzieci - stwierdziła.
Dalej posłanka PiS mówiła, że problemem są też rozpadające się rodziny oraz "ideologizacja dzieci". Wskazała, że potrzeba im prawidłowej opieki i miłości.
- Gdyby nie Prawo i Sprawiedliwość, to tutaj mówilibyśmy już tylko o samobójstwach dzieci z LGBT. Ale to właśnie LGBT jest przyczyną, że dzieci popełniają samobójstwo. Ta ideologia. To jest ta głęboka dezintegracja - powiedziała posłanka.