Nie poczuwam się do popełniania zarzucanych mi przestępstw
Tak w specjalnym oświadczeniu napisał Ryszard Krauze, któremu prokuratura postawiła zarzuty składania fałszywych zeznań oraz utrudnienia śledztwa.
Grozi za to do 5 lat więzienia, a cała sprawa dotyczy przecieku o akcji CBA w ministerstwie rolnictwa. Postanowienie o postawieniu zarzutów zostało wydane pod koniec sierpnia, jednak dopiero w tym tygodniu je ujawniono. Zrobił to minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W swoim oświadczeniu Krauze stwierdza, że ujawnienie zarzutów przez ministra w toku kampanii wyborczej budzi podejrzenia, że sprawa ma podtekst polityczny. Również opozycja i część ekspertów określą sprawę jako polityczną nagonkę na ludzi biznesu, która ma budować wyborcze poparcie dla PiS.
Nie ma podtekstu politycznego, to sprawa szczególna - przekonuje natomiast posłanka Prawa i Sprawiedliwości Aleksandra Natalli-Świat, poranny gość Radia PiN 102FM.
Ryszard Krauze przebywa wciąż za granicą. W oświadczeniu stwierdza, że nie ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, a gdy tylko pozwolą mu na to sprawy zawodowe, wróci do Polski i stawi się w prokuraturze.