"Nie odpuścimy". Biden spotkał się z rodziną Nawalnego

"Żona Aleksieja Nawalnego, Julia i córka Dasza są ucieleśnieniem jego niesamowitej odwagi" - napisał Joe Biden po spotkaniu z rodziną zmarłego rosyjskiego opozycjonisty. Prezydent USA zapowiedział, że Stany Zjednoczone "nie odpuszczą" i po raz kolejny zaznaczył, że winę za śmierć Nawalnego ponosi Władimir Putin.

Joe Biden spotkał się z Julią i Darią Nawalnymi / Zrzut ekranu, Prezydent Biden
Joe Biden spotkał się z Julią i Darią Nawalnymi / Zrzut ekranu, Prezydent Biden
Źródło zdjęć: © Twitter
Paulina Ciesielska

W sobotę prezydent USA Joe Biden opublikował na platformie X (dawniej Twitter) wideo z czwartkowego spotkania z żoną i córką Aleksieja Nawalnego. "Są ucieleśnieniem jego niesamowitej odwagi. Byłem bardzo dumny, że mogłem się z nimi spotkać" - podkreślił Biden.

- Będziemy ogłaszać sankcje wobec Putina, który ponosi odpowiedzialność za jego (Nawalnego) śmierć. Nie odpuścimy - mówi na nagraniu prezydent USA, zapowiadając szeroki wachlarz sankcji na Rosję i jej przywódcę po śmierci rosyjskiego opozycjonisty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biden ogłosił nowe sankcje przeciwko Rosji

W oświadczeniu opublikowanym na stronie Białego Domu w przeddzień drugiej rocznicy rozpoczęcia przez Rosję pełnowymiarowej wojny przeciwko Ukrainie Biden oznajmił, że wprowadza "ponad 500 nowych sankcji".

Oświadczył, że ograniczenia są skierowane przeciwko osobom odpowiedzialnym za uwięzienie Nawalnego, a także związanym z sektorem finansowym Rosji, przemysłem obronnym i sieciami zaopatrzenia tego kraju. Restrykcje uderzą także w podmioty z kilku kontynentów, zaangażowane w omijanie antyrosyjskich sankcji.

Według Bidena dzięki nowym sankcjom "Putin będzie płacić jeszcze wyższą cenę za swoją napaść za granicą i represje w kraju".

- Ponadto USA wprowadzają nowe ograniczenia eksportowe przeciwko 100 podmiotom za wspieranie "tylnymi drzwiami" rosyjskiej machiny wojennej oraz podejmują działania w celu dalszego obniżenia dochodów Rosji ze sprzedaży surowców energetycznych - oznajmił prezydent.

Czytaj także:

Źródło: PAP, X, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie