Nie można zakazać duchownym zakładania fundacji bez zgody przełożonych
Prawo państwowe nie może zakazać duchownym,
jako osobom fizycznym, zakładania fundacji bez zgody ich
kościelnych przełożonych - taką interpretację przepisów konkordatu
przedstawiło Ministerstwo Sprawiedliwości.
03.03.2006 | aktual.: 03.03.2006 14:50
W lutym "Gazeta Wyborcza" napisała, że założona przez o. Tadeusza Rydzyka fundacja Lux Veritatis, będąca właścicielem Telewizji Trwam, nie powinna była zostać zarejestrowana w Polsce, bo artykuł 5 umowy między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską mówi, że państwo zapewnia Kościołowi katolickiemu "wykonywanie jurysdykcji" oraz "administrowanie jego sprawami na podstawie prawa kanonicznego".
Ministerstwo Sprawiedliwości nadesłało obszerne stanowisko swego departamentu legislacyjno-prawnego w tej sprawie.
Resort podkreślił, że Polska zapewnia i zobowiązuje się do przestrzegania zasady art. 26 Konkordatu, głoszącej że "kościelne osoby prawne mogą zakładać fundacje". "Nie wydaje się jednak, by z przepisu art. 26 Konkordatu można było wyinterpretować normę prawa państwowego zakazującą zakładania fundacji przez osoby duchowne, występujące w imieniu własnym, tj. jako osoby fizyczne w rozumieniu prawa państwowego, lub że w takiej sytuacji do oświadczenia woli takiej osoby wymagana jest zgoda innych podmiotów, w szczególności organów kościelnej osoby prawnej" - napisano w oświadczeniu resortu.
"Zawsze bowiem osoba fizyczna będąca fundatorem - nawet jeśli jest duchownym - występuje w imieniu własnym, korzystając w tym zakresie z przysługujących jej praw cywilnych i obywatelskich" - podkreśliło ministerstwo.
Zarazem w oświadczeniu zwrócono uwagę, że "powyższą sytuację odróżnić należy od sytuacji, gdy duchowny występuje z wnioskiem o rejestrację fundacji jako przedstawiciel kościelnej osoby prawnej". "Nie występuje on wówczas we własnym imieniu, lecz w imieniu tej kościelnej osoby prawnej, o ile na podstawie przepisów ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP oraz w prawie kanonicznym jest do tego prawidłowo umocowany. Fundacja taka jest wtedy 'fundacją założoną przez kościelną osobę prawną' w rozumieniu art. 26 Konkordatu" - brzmi konkluzja oświadczenia resortu sprawiedliwości.
Ogólnopolskie środki przekazu, które występują w imieniu Kościoła, muszą mieć na to zgodę Konferencji Episkopatu Polski - mówił w lutym ekspert prawa kanonicznego i konsultant kościelnej Komisji Konkordatowej ks. prof. Remigiusz Sobański. Potwierdzał to przewodniczący kościelnej Komisji Konkordatowej bp Tadeusz Pieronek.
Według ks. prof. Sobańskiego, w przypadku Telewizji Trwam Konferencja Episkopatu Polski powinna jednoznacznie stwierdzić, czy ma ona zgodę na nadawanie programu, czy też nie. Bp Pieronek powiedział, że Telewizja Trwam nie ma takiej zgody Konferencji.
Zdaniem ks. prof. Sobańskiego, jeśli Telewizja Trwam nie ma tej zgody, to Episkopat może zażądać od jej właściciela - fundacji Lux Veritatis, żeby uregulowała swój status prawny i zwróciła się do Episkopatu o uzyskanie zgody na nadawanie programów religijnych. Jeśli tego nie uczyni, to - zgodnie z prawem kanonicznym - nie ma prawa nazywać się ona telewizją katolicką - podkreślał ks. prof. Sobański.
Według niego, Episkopat w przypadku niepodporządkowania się jego zaleceniom może udzielić upomnienia pod adresem właścicieli Telewizji Trwam, a gdyby ono pozostało bez oddźwięku, to Konferencja Episkopatu Polski może zwrócić się z tą sprawą do watykańskiej Kongregacji ds. Zakonnych, której podlegają wszystkie zgromadzenia zakonne.
Zdaniem ks. prof. Sobańskiego, jeśli założyciele Fundacji Lux Veritatis - o. Tadeusz Rydzyk i dwaj jego współbracia - zarejestrowali ją bez zgody swojego prowincjała (zakonu redemptorystów), to odpowiadają oni wyłącznie przed prowincjałem. Wyjaśnił, że zakonników obowiązuje ślub ubóstwa, a fundacja przynosi zyski. Ks. prof. Sobański zastrzegł, że nie wie, czy w tym przypadku dyscyplina została naruszona, czy zakonnicy mieli zgodę prowincjała na rejestrację fundacji.
Wrocławską fundację Lux Veritatis założyło w 1998 r. trzech redemptorystów z Torunia: ojcowie Tadeusz Rydzyk, Jan Król i Stanisław Kwiatkowski. W 2003 roku Lux Veritatis uzyskała w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji zezwolenie na satelitarną emisję programu TV Trwam.
Była szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Danuta Waniek podkreślała, że ze strony KRRiT nie było żadnych uchybień przy rejestracji. Dodała, że Lux Veritatis to normalna fundacja założona na gruncie prawa państwowego i jako taka mogła starać się o prawo do nadawania programu.
Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w liście (z datą 7 lutego) upomniało prowincjała polskich redemptorystów o. Zdzisława Klafkę za działania Radia Maryja i Telewizji Trwam, w wyniku których "Kościół jest postrzegany jako strona jednoznacznie popierająca jedną partię polityczną". List podpisali: przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik, zastępca przewodniczącego KEP abp Stanisław Gądecki i sekretarz generalny KEP bp Piotr Libera.