Nie miała 10 zł, dostała uwagę. Minister poprosiła o adres
W mediach społecznościowych pojawił się wpis rozżalonej uczennicy. Napisała, że dostała uwagę za brak udziału w zbiórce charytatywnej. Minister edukacji Barbara Nowacka zareagowała. "Nie można oceniać aktywności w zależności od możliwości finansowych" - napisała na portalu X. Posypały się komentarze internautów.
02.01.2024 | aktual.: 02.01.2024 16:29
Uczennica opublikowała post na portalu X, w którym napisała, że dostała uwagę za brak zaangażowania społecznego. Nie wpłaciła pieniędzy na Szlachetną Paczkę. "Tylko że ja miałam dosłownie 4 zł na koncie, a tata nie mógł mi zrobić przelewu, bo miał spotkanie" - wyjaśniła.
"Brak zaangażowania społecznego. Uczennica odmówiła partycypowania w Szlachetnej Paczce, tłumacząc się brakiem 10 zł" - taką uwagę nauczycielka wpisała do dziennika internetowego.
W sprawę zaangażowała się minister edukacji Barbara Nowacka. W odpowiedzi na wpis dziewczyny poprosiła o przesłanie namiaru na szkołę i autora uwagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdania na temat reakcji minister są podzielone
Po reakcji Nowackiej w internecie zawrzało od komentarzy. Zdania na temat ingerencji minister w sprawy szkolne są podzielone.
"(…) Kibicuję Pani z całego serca, żeby dzieciom żyło się lepiej i żeby mogły się uczyć tego, co ważne!" - napisał jeden z użytkowników.
"Żałuję Pani Minister, że nie było Pani dwa lata wcześniej, gdy moja polonistka wyśmiewała maturzystów za ich prace i osoby uczące się w naszej szkole" - napisała internautka.
Pojawiły się też komentarze dotyczące zasadności ingerencji minister. "To już normalna ścieżka nie obowiązuje? Tj dyrektor, kuratorium itd.? Teraz zamiast Barbary Nowak zastraszać będzie Barbara Nowacka?" - oburzył się inny użytkownik.
Na wpis uczennicy zareagował także Bartosz Pałucki, reprezentant Rady Dzieci i Młodzieży w woj. łódzkim powołany przez byłego ministra edukacji, Przemysława Czarnka.
"Minister nie jest kompetentny by upominać nauczyciela. Od tego jest dyrektor, kurator, organ prowadzący" - skomentował na portalu X.
Uczennica usunęła wpis i zablokowała swoje konto. Niektórzy internauci podejrzewają, że był to fake. Jedna z użytkowniczek portalu X, napisała, że dziewczyna jest już w kontakcie z Barbarą Nowacką, i dlatego wpis zniknął.
Źródła: X