Nie ma przeszkód wobec ślubu księcia Karola z Camillą
Nie ma żadnych przeszkód, aby brytyjski następca tronu książę Walii Karol w przyszłym miesiącu wziął ślub z Camillą Parker Bowles - poinformował brytyjski sąd.
08.03.2005 15:20
Sąd rozpatrzył w sumie 11 wniosków sprzeciwiających się ślubowi Karola z Camillą i zakończył śledztwo w sprawie przyszłego małżeństwa księcia.
Ślub nie budziłby kontrowersji, gdyby Camilla nie była rozwódką. Tymczasem kiedy królowa umrze, Karol - jej najstarszy syn - zasiądzie na tronie i będzie oficjalnie głową Kościoła anglikańskiego, który nie zdobył się dotąd na pełną akceptację ponownych małżeństw rozwodników.
By uniknąć skandalu, wbrew dotychczasowym zwyczajom Camilla nie będzie wówczas nosiła tytułu królowej, lecz księżnej-małżonki.
Najpoważniejsze zarzuty wobec ślubu przedstawił londyński wikariusz Paul Williamson, który twierdził, że członek brytyjskiej rodziny królewskiej nie może wziąć ślubu cywilnego, nie może się rozwieść i nie może wyjść za rozwódkę, jeśli chce zostać królem. Powoływał się on na dawne prawo królewskie.
Na podstawie jego zarzutów rozpoczęło się śledztwo sprawdzające, czy nie ma żadnych przeszkód dla ślubu księcia Karola, który oprócz tego, że jest następcą tronu, będzie także głową Kościoła anglikańskiego.
Natomiast wikariusz Williamson ostrzegał, że jeśli jego zarzuty zostaną zignorowane, to podczas ceremonii ślubnej wygłosi je publicznie. Dotychczas przesłał je jedynie do głównego królewskiego archiwisty.
Według prawników, zapis, który mówi, że następca tronu nie może wziąć ślubu poza kościołem, jakiś czas temu zdezaktualizował się pod wpływem innej, sprzecznej z nim ustawy.
Brytyjskie media twierdzą, że kontrowersje dotyczące legalności ślubu Karola z Camillą dodatkowo narosły, gdy królowa Elżbieta II ogłosiła, że nie będzie uczestniczyć w ceremonii ślubnej swojego syna.
Skromna świecka ceremonia ma się odbyć na zamku królewskim w Windsorze pod Londynem 8 kwietnia.