Nie dostali się na studia, bo nie mają gdzie mieszkać
Ten tydzień jest tygodniem przygotowawczym dla prawie 100 studentów w Centrum Młodzieżowym w Anjalankoski w południowej Finlandii. Połowa podań z Niemiec musiała zostać odrzucona ze względu na niewystarczającą ilość miejsc noclegowych. Gdy przygotowanie jest zakończone, studenci rozjeżdżają się do swoich nowych rodzin rozsianych po całym kraju.
Zainteresowanie studiami w Finlandii jest obecnie ogromne, między innymi dzięki temu, że kraj ten znajduje się w czołówce rankingu OECD. Inne powody to fińska natura i – zaskakująco – zainteresowanie fińskimi zespołami rockowymi – informuje YLE.
- Słucham wielu fińskich zespołów, na przykład HIM. Dzięki temu zainteresowałem się Finlandią. Naprawdę podoba mi się to, co tu widzę - mówi Luis Benavides sel Valle, 18-letni student z Meksyku.
Zapotrzebowanie przewyższa jednak ilość rodzin chętnych do goszczenia zagranicznych studentów. Przykładowo: połowa podań z Niemiec musiała zostać odrzucona ze względu na niewystarczającą ilość miejsc noclegowych.
Dyrektor programowy organizacji Youth for Understanding, Marika Artikainen, mówi, że poszukiwane są zwykłe rodziny.
- Może ludzie myślą, że rodzina goszcząca powinna być idealna albo, że powinna mieć możliwość podróżowania ze swoimi gośćmi po całej Finlandii. Ale zwykła rodzina jest właśnie najlepsza - mówi Artikainen.
Goszczenie zagranicznych studentów jest dla wielu osób zajęciem dającym wiele satysfakcji. Terttu Heinimo z Vantaa na przykład lubi to tak bardzo, że od lat osiemdziesiątych była już gospodynią dla ponad 240 gości z zagranicy.
Anna Małkowska