"Nie" dla zablokowania nowego dekretu Donalda Trumpa
"Niewystarczający" - ocenił sędzia federalny, odrzucając w piątek czasu lokalnego wniosek stanu Waszyngton o zablokowanie nowego dekretu imigracyjnego prezydenta Donalda Trumpa. Według prokuratora generalnego Boba Fergusona, dekret jest "antymuzułmański".
11.03.2017 | aktual.: 11.03.2017 07:38
Akt, który ma wejść w życie 16 marca, utrzymuje 90-dniowy zakaz wjazdu dla obywateli sześciu państw zamieszkanych w większości przez muzułmanów - Iranu, Libii, Syrii, Somalii, Sudanu i Jemenu. Wprowadza także zawieszenie na 120 dni przyjmowania uchodźców. Jednak ci, którzy mają już zaplanowaną podróż, mają zostać przyjęci.
W przeciwieństwie do poprzedniego, dekret nie obejmuje obywateli Iraku, ani osób mających ważne wizy i zielone karty, które nadal będą mogły przybywać do Stanów Zjednoczonych.
"Antymuzułmański"
Co na to prokurator generalny? Według Fergusona, mimo wniesionych w porównaniu z pierwszym dekretem znacznych zmian, akt ma nadal wady prawne i formalne. Szkodzi on interesom mniejszej niż poprzednio liczbie osób - podkreślił - ale jest dokumentem "antymuzułmańskim". Argumentował także, że dekret stanowi naruszenie amerykańskiej konstytucji.
Decyzję o odrzuceniu wniosku podjął sędzia James Robart. Ten sam, który w lutym uchylił jako niekonstytucyjny pierwszy dekret imigracyjny Trumpa. W uzasadnieniu podkreślił, że musi go odrzucić, ponieważ w tak szybkim czasie nie jest wstanie podjąć rzetelnej decyzji; doszły do tego również względy proceduralne.
To nie koniec
Działanie stanu Waszyngton to prawdopodobnie nie koniec. W najbliższych dniach można się spodziewać kolejnych wniosków o zablokowanie nowego dekretu prezydenta. W tym tygodniu, obok stanu Waszyngton, uczyniły to także dwa inne: Hawaje i Nowy Jork. W piątek wniosek do sądu federalnego złożył ponadto wymiar sprawiedliwości stanu Maryland.
Poprzedni dekret wprowadzał 90-dniowy zakazu wjazdu dla obywateli siedmiu krajów muzułmańskich oraz 120-dniowy zakaz wjazdu dla uchodźców ze wszystkich krajów. Uchodźcy z Syrii jako jedyni dostali wówczas bezterminowy zakaz wjazdu. W nowym rozporządzeniu zostali oni objęci wspólnym dla wszystkich uchodźców 120-dniowym zakazem.