Nie chce sojuszu z Tuskiem. "Będę bronił"

- Do końca, niezależnie od tego, jakie będą decyzje władz partii, będę bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską w eurowyborach - zadeklarował w rozmowie z PAP poseł Marek Sawicki. Według niego, Trzecia Droga, czyli koalicja PSL i Polski2050 powinna iść do tych wyborów samodzielnie.

Nie chce sojuszu z Tuskiem. "Będę bronił"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Sonia Bekier

09.04.2024 | aktual.: 09.04.2024 13:35

Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL-TD, na pytanie, czy PSL dołączy do Koalicji Obywatelskiej w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego odpowiedział, że są oni częścią projektu Trzeciej Drogi i to jest obecnie ich główna strategia polityczna. Dodał jednak, że rozmowy na ten temat w kierownictwie PSL jeszcze się nie odbyły.

Wicemarszałek poinformował również, że we wtorek odbędzie się posiedzenie Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Podkreślił, że na pewno będą rozmawiać o tym, jak przygotować się do wyborów do Parlamentu Europejskiego jako Trzecia Droga. Z informacji PAP wynika, że wtorkowe posiedzenie NKW PSL najprawdopodobniej rozpocznie się o godz. 17:00 w siedzibie partii na ul. Pięknej w Warszawie.

Wspólny start z KO

Zgorzelski na pytanie, czy wyobraża sobie wspólny start całej Trzeciej Drogi z Koalicją Obywatelską na jednej liście w wyborach do PE, odpowiedział, że widzi kilka możliwości. Podkreślił jednak, że podstawowym i zasadniczym wariantem jest koalicja Trzeciej Drogi, ale nie wyklucza rozmów z KO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sawicki, na pytanie PAP o możliwość wspólnego startu PSL z KO w wyborach do PE, zadeklarował, że będzie bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską, niezależnie od podejmowanych decyzji. Jego zdaniem, Trzecia Droga powinna iść do eurowyborów samodzielnie. Podkreślił, że nie widzi żadnej potrzeby, aby Trzecia Droga wystartowała na jednej liście z PO.

7 mandatów dla PSL

Na pytanie, czy wspólny start z KO byłby niekorzystny dla Stronnictwa, Sawicki odpowiedział twierdząco, przypominając sytuację z poprzednich wyborów do europarlamentu w maju 2019 roku. Jego zdaniem, gdyby PSL wystartowało samodzielnie w poprzednich eurowyborach, uzyskałoby minimum cztery mandaty, a może nawet więcej. Zaznaczył jednak, że idąc razem z KO, stracili jeden mandat. Wyraził przekonanie, że jeśli teraz wystartują samodzielnie, mogą uzyskać 6-7 mandatów, a nie tylko 3, jak poprzednio.

Koalicja PSL z PiS

PAP zapytała Sawickiego również o możliwość zawarcia koalicji PSL z PiS w sejmikach, na przykład w województwach lubelskim czy podlaskim. Poseł PSL zauważył, że informacje o takiej koalicji pochodzą od dwóch polityków PiS - Przemysława Czarnka i Jacka Sasina.

- Jeśli ci panowie bawią się w plotki, to powiem szczerze, że i profesorowi i byłemu wicepremierowi zabawy plotkarskie nie przystoją - podkreślił Sawicki. Według niego, nie ma żadnych rozmów o takiej koalicji.

Podobnie wypowiedział się na ten temat wicemarszałek Zgorzelski. Zapewnił, że nie będzie żadnych układów PSL z PiS. Zdaniem Zgorzelskiego, nie ma żadnych rozmów na temat koalicji z PiS. Polityk PSL stwierdził, że nikt z kierownictwa partii nie prowadzi rozmów z PiS i nie ma takiej potrzeby.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (184)