PolskaNie będzie tolerancji za naruszanie przepisów

Nie będzie tolerancji za naruszanie przepisów

Przyczyną większości wypadków w górnictwie węgla są ludzkie błędy. Często wina leży po stronie dozoru, tolerującego łamanie procedur bhp. Państwowa Inspekcja Pracy zaleca zasadę "zero tolerancji" dla naruszania przepisów.

16.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Trzeba bardzo mocno egzekwować od dozoru zasadę "zero tolerancji" dla łamania procedur. Jeśli osoby dozoru będą tolerancyjne w sprawach błahych, będą też przymykać oko w sprawach poważnych - uważa główny inspektor pracy Tadeusz Zając.

O sposobach poprawy stanu bezpieczeństwa w polskim górnictwie węgla kamiennego dyskutowali we wtorek w Mikołowie (woj. śląskie) przedstawiciele kopalń, instytucji górniczych, placówek naukowych oraz związków zawodowych.

Forum zwołano po tragedii w kopalni "Jas-Mos", gdzie w lutym wybuch pyłu węglowego zabił 10 górników. Łącznie w tym roku w górnictwie węgla kamiennego zginęło już 17 osób, wobec 24 w całym roku 2001.

Główny inspektor pracy krytycznie ocenił funkcjonowanie dozoru w niektórych kopalniach węgla. Zadziwia nas, że osoby uprawnione do wydawania poleceń przymykają oko na patologiczne zachowania pracowników, tolerując tym samym niechlujstwo i bałagan w pracy - powiedział Tadeusz Zając.

W ubiegłym roku inspektorzy urzędów górniczych przeprowadzili w kopalniach blisko 32,5 tys. inspekcji. Ponad 3,4 tys. razy wstrzymali ruch urządzeń lub prowadzenie robót górniczych z powodu zagrożenia dla pracowników. (an)

górnikgórnictwokopalnia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)