"Nie będę podskakiwał". Tusk szczerze po wyborach
- Jeśli mieliśmy 8 województw po ostatnich wyborach, a teraz mamy 10, to znaczy, że jest kolejny krok do przodu - tak premier i lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk komentował sondażowe wyniki wyborów do sejmików. - Nie będę podskakiwał do góry, ale mam poczucie, że wszyscy zrobiliśmy kawał dobrej roboty dla Polski - podkreślił.
Jak wynika z sondażu exit poll IPSOS w wyborach do sejmików wojewódzkich najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość - 33,7 proc. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 31,9 proc.
To nie są ostateczne wyniki. Dopiero po podliczeniu głosów przez Państwową Komisję Wyborczą będziemy wiedzieli, jak rozdzielone zostaną mandaty w województwach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk się przeliczył? Jest głos z koalicji. "Niepoważna impreza"
Tusk: to będzie trudne
Premier Donald Tusk na wieczorze wyborczym w rozmowie z dziennikarzami skomentował wyniki exit poll.
- Jak patrzę na ten wynik i porównuję go z wyborami samorządowymi sprzed 5 lat (...) Jeśli mieliśmy 8 województw po ostatnich wyborach, a teraz mamy 10, a moim zdaniem będzie więcej, to znaczy, że jest kolejny krok do przodu. A to, że to będzie trudne, to naprawdę, uwierzcie, wiedziałem od samego początku - mówił lider KO.
Stwierdził, że "proces odbudowy obywatelskiej odpowiedzialności za ojczyznę" będzie trwał "długie lata".
- Nie będę podskakiwał do góry, ale mam poczucie, że wszyscy zrobiliśmy kawał dobrej roboty dla Polski i że te 52 proc. dla koalicji 15 października (dla KO, Trzeciej Drogi i Lewicy - red.) jest wielkim zobowiązaniem i wielkim ładunkiem pozytywnej emocji dla mnie - mówił.
Czytaj więcej: