Świat"New York Times": kontrowersyjna postawa Francji wobec kryzysu na Ukrainie

"New York Times": kontrowersyjna postawa Francji wobec kryzysu na Ukrainie

"New York Times" zwraca uwagę na kontrowersje, które budzi postawa Francji. Paryż konsekwentnie zapowiada realizację wartego 1,2 mld euro kontraktu na dostarczenie Rosji dwóch okrętów desantowych typu Mistral. Nowojorska gazeta uważa, że prezydent Francois Hollande powinien podjąć decyzję o wycofaniu się z realizacji tej umowy, ponieważ taka decyzja "zachęci pozytywnie inne państwa europejskie do ponoszenia kosztów wprowadzania dalszych sankcji".

"New York Times": kontrowersyjna postawa Francji wobec kryzysu na Ukrainie
Źródło zdjęć: © AFP | Miguel Medina

Również David Cameron krytykował Francję za sprzedaż Rosji okrętów typu Mistral. Premier Wielkiej Brytanii oświadczył, że w związku z kryzysem na Ukrainie żaden kraj UE nie powinien sprzedawać Rosji sprzętu wojskowego. Dodał, że po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą, w Wielkiej Brytanii "nie do pomyślenia" byłoby coś takiego, jak sprzedanie Rosji przez Francję okrętów desantowych typu Mistral.

Zawarty przez Moskwę z Paryżem w 2011 roku kontrakt wartości 1,2 miliarda euro przewiduje kupno dwóch okrętów desantowych Mistral. Francja zdecydowała się zrealizować ten kontrakt mimo potępienia Rosji za jej działania na Ukrainie oraz mimo nacisków USA. Jest to pierwszy tak duży kontrakt na import sprzętu wojskowego zawarty przez Moskwę od upadku ZSRR.

"NYT" pozytywnie o sankcjach UE

Sankcje są obecnie jedynym narzędziem, jakim dysponuje Zachód, aby ukarać władze Rosji za łamanie reguł obowiązujących w stosunkach międzynarodowych. Dlatego "New York Times" z radością przyjął nowe restrykcje Unii Europejskiej wobec Rosji.

W komentarzu redakcyjnym "NYT" przyznaje, że "sankcje ekonomiczne są wadliwą i obosieczną bronią, jednak w obliczu braku zaangażowania militarnego są jedynym narzędziem w rękach Zachodu, które zmusi prezydenta Putina i jego klikę do zrozumienia, że łamanie zasad rządzących stosunkami międzynarodowymi niesie za sobą koszty i że nie można robić interesów z kimś, kto prowadzi zbrojną agresje przeciwko suwerennemu państwu i wspomaga na wschodzie Ukrainy swych popleczników, którzy zestrzelili nieuzbrojony samolot pasażerski".

Nowojorski dziennik zwraca uwagę, że sankcje nałożone przez UE idą o krok dalej w stosunku do poprzednich i uderzają nie tylko w pojedyncze osoby, ale także w instytucje finansowe i gospodarcze. "NYT" pozytywnie ocenia, że unijne władze nie uległy groźbom Putina i nie przestraszyły się ewentualnych strat dla własnej gospodarki wynikających z restrykcji nałożonych na Moskwę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)