Nawrocki odpuści politykom PiS? Prezydent elekt podał skład kancelarii
Karol Nawrocki podał skład kierownictwa swojej prezydenckiej kancelarii, potwierdzając informacje uzyskane nieoficjalnie przez Wirtualną Polskę. Jak usłyszeliśmy, politycy PiS, którzy wraz z ludźmi z IPN będą współtworzyć trzon kancelarii głowy państwa, nie będą musieli składać legitymacji partyjnych. Choć niewykluczone, że to zrobią.
A mowa o posłach: Zbigniewie Boguckim, Adamie Andruszkiewiczu i Pawle Szefernakerze.
Pierwszy z nich został szefem Kancelarii Prezydenta, drugi - jej wiceszefem, a trzeci - szefem gabinetu Karola Nawrockiego.
- Takie są decyzje na dziś - podkreślali nasi rozmówcy.
Szefem kancelarii nie został Przemysław Czarnek, wbrew temu, co twierdziły niektóre media. Jak pisaliśmy jako pierwsi w Wirtualnej Polsce na początku czerwca, plan od początku był taki: Czarnek zostaje wiceprezesem PiS i buduje pozycję w partii. A także próbuje konsolidować wokół PiS środowiska prawicowe.
Ten plan się nie zmienił. Mimo wielotygodniowych spekulacji.
Sztabowcy Nawrockiego stworzą trzon kancelarii
Zbigniew Bogucki - wedle naszych rozmówców zarówno z otoczenia Karola Nawrockiego, jak i PiS - jest "doskonałym kandydatem" na szefa kancelarii. - Wyważony, kompetentny, pracowity, świetny legislator - wyliczają.
Podkreślają, że cieszy się "dużym szacunkiem" prezydenta elekta. Pracował także w jego kampanii.
- Zbyszek jest zdecydowany na pracę w kancelarii - przekazało nam nasze źródło. Inne: - Łączy w sobie zacięcie urzędnicze z wiedzą prawniczą. No i jest politykiem, choć z umiarkowanym temperamentem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Google zapłaci w Polsce więcej? "Gawkowski przygotowuje projekt"
Podobnie jak wspomniani Paweł Szefernaker (szef kampanii prezydenckiej i lider sztabu wyborczego) oraz Adam Andruszkiewicz (szef kampanii internetowej i współtwórca sukcesu Nawrockiego w mediach społecznościowych).
- Nie tacy drukowali wizytówki, zawsze mówimy, że dopóki ktoś nie ma podpisanego kwitka, dopóty nie może być niczego pewien. Ale decyzje na dziś są takie, że panowie idą do kancelarii - słyszeliśmy przed ogłoszeniem decyzji Nawrockiego w PiS.
Jak dowiedziała się WP, nominowani przez Nawrockiego politycy nie będą musieli składać legitymacji partyjnych, choć prezydent elekt wolałby, by jego kancelaria była bezpartyjna. Ale tak się nie da. - Jego warunkiem było, żeby w kancelarii nie pracował żaden z funkcyjnych liderów PiS. A Przemek Czarnek został wiceprezesem partii. To go wykluczyło - twierdzą nasi rozmówcy.
Większość współpracowników Karola Nawrockiego będą tworzyć ludzie z Instytutu Pamięci Narodowej oraz eksperci przez niego wskazani. O możliwych nominacjach (oraz ogłoszonych) pisaliśmy wielokrotnie w Wirtualnej Polsce.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski