Nawiedzony blok w Częstochowie?
W mieście plotkują. - Blok przy ul. Łukasińskiego na Rakowie jest nawiedzony - mówią mieszkańcy. Lokatorzy cierpią na bóle głowy, zanikają fale radiowe, są zakłócenia odbioru programów telewizyjnych, telefony komórkowe tracą zasięg. Budynek zbadał nawet radiesteta. Na miejscu zajmował się żyłami wodnymi. Wyposażony w wahadełko i różdżkę zbadał ich przebieg i poradził zainstalować odpromiennik w piwnicy. Ale ten nie zadziałał.
- W tym bloku mieszka moja dziewczyna od jakiś 7 lat i zawsze narzeka na złe samopoczucie. Gdy jestem u niej, też się czuję kiepsko. Kiedyś, gdy zszedłem do piwnicy po rowery, rozmawiałem z jakimś starszym sąsiadem, który powiedział mi, że z tym blokiem były "jaja" od samego początku. Wszyscy tu mają problemy z odbiorem radiowym, a telefony komórkowe mają zaledwie minimalny zasięg - żali się Marek Kumor.
Na kłopoty z elektroniką narzeka wielu lokatorów. - W innych blokach nie ma żadnych zakłóceń, tam spokojnie mogą słuchać radia czy oglądać pierwszy lub drugi program telewizji - mówi Grzegorz Jarota. W bloku prawie wszyscy lokatorzy od parteru po czwarte piętro nie mają sygnału w telefonie komórkowym. - Żeby zadzwonić gdziekolwiek, muszę wyjść przed budynek - narzeka młoda kobieta.
Na pechowej ulicy znajduje się komisariat policji. Lokatorzy twierdzą, że zakłócenia w bloku numer 92 powoduje policyjna radiostacja. Bo zaczęły się, gdy na Rakowie otwarto komisariat. Ich blok ma się znajdować w zasięgu radiostacji. Mundurowi sprawdzą zakłócenia. - Działamy na określonych atestowanych częstotliwościach i nie powinny nic zakłócać - uważa podinsp. Joanna Lazar, rzecznik prasowy KMP. - Są bezpieczne.
Urządzenia elektryczne wytwarzają pole elektromagnetyczne, które może zakłócać działanie sąsiednich urządzeń. Tak jest np. gdy w pobliżu radia, czy telewizora jest kuchenka mikrofalowa.
A duże anteny wytwarzają podobne pole jak kuchenka mikrofalowa. Np. na antenie radarowej można spokojnie upiec kurczaka.
- Bliskość nadajników radiowych, radiostacji wprowadza zakłócenia w innych, sąsiednich urządzeniach - mówi Andrzej Mazur, propagator CB Radia. - Być może przyczyną zakłóceń są starego typu telewizory, które źle odbierają programy emitowane przez telewizję kablową - próbują wyjaśnić zjawisko lokatorzy z sąsiednich bloków.
- U nas nie ma takich zakłóceń, mój telefon dobrze działa - dodaje mieszkający po sąsiedzku Sławomir Chudzik i pokazuje sprawną komórkę.
Andrzej Świąć, radiesteta i bioenergoterapeuta z Kłobucka ma inną teorię. - To promieniowanie elektromagnetyczne związane z zasilaniem bloku.
Lokatorzy mogą poprosić o pomoc Państwową Agencję Radiokomunikacji, która prowadzi badania techniczne urządzeń radiokomunikacyjnych.
Silne fale
W ocenie specjalistów radiotechniki radiostacja, jeżeli ma niskie częstotliwości i jest dużej mocy, może zakłócać odbiór sygnałów radiowych czy telewizyjnych w pobliżu swojego działania, nakładając się na fale radiowe i telewizyjne.