Nawet 600 ofiar powodzi w Azji, 2 tys. zawalonych domów
Setki podtopionych wsi i co najmniej 2 tysiące zawalonych budynków, w tym 6-piętrowy hotel - to najnowszy bilans zniszczeń po przejściu tajfunu Morakot nad wschodnimi Chinami. Z zagrożonych terenów ewakuowano prawie milion osób. Nawałnica wywołała największe od 50 lat powodzie na Tajwanie, gdzie zginęło co najmniej 14 osób, a nawet 600 może zaginionych. Również na Filipinach są 22 ofiary tajfunu. W Japonię uderzył z kolei tajfun Etau - tam zginęło 12 osób.
Tajfun Morakot - co w języku tajskim oznacza szmaragd - dotarł nad wschodnie wybrzeże Chin w niedzielę wieczorem. Największe straty odnotowano w prowincjach Fujian i Zhejiang. Jak podała agencja prasowa Xinhua, w prowincji Zhejiang w zawalonym budynku mieszkalnym zginęło 4-letnie dziecko. Tajfunowi Morakot towarzyszyły ulewne deszcze, oraz wiatr wiejący z prędkością prawie 120 km/h. Chińscy synoptycy poinformowali, że Morakot w poniedziałek osłabł do poziomu tropikalnego sztormu.
Filipiny i Tajwan: 36 ofiar, 600 zaginionych
Tymczasem do 22 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po przejściu tajfunu nad Filipinami. Z kolei ładze Tajwanu, który Morakot nawiedził przed uderzeniem w kontynentalne Chiny, podały że zginęło co najmniej 14 osób, a około 450 wciąż uznaje się za zaginione.
Szczególnie ucierpiała południowa część wyspy. Tajwańskie media informują, że w wyniku osunięć ziemi i lawin błotnych zasypanych mogło zostać nawet 600 osób. Większość z tych osób zaginęła po osunięciu się ziemi w górskiej wiosce Shiao Lin.
Położona w górzystej części wyspy miejscowość Shiao Lin została odcięta od świata, po tym jak lawina błotna zniszczyła most na jedynej drodze prowadzącej do wsi. Na miejscu trwa akcja ratownicza. Przy pomocy śmigłowców wojskowych do Shiao Lin dostarczany jest prowiant oraz woda pitna. Do tej pory uratowano około 100 mieszkańców, którzy ewakuowani są z rejonu kataklizmu na pokładzie helikopterów.
Morakot spowodował na Tajwanie powodzie - najgorsze od 50 lat.
Do pomocy mieszkańcom zmobilizowano wojsko.
Japonia: 12 ofiar, 10 osób zaginionych, 50 tys. ewakuowanych
Tajfuny nie oszczędzają także Japonii. Przechodzący tam tajfun Etau spowodował śmierć już 12 osób, głównie kierowców, którzy utonęli w swoich samochodach porwanych przez rzekę. Podtopionych zostało kilkaset domów.
Według meteorologów, tajfun na razie nie traci na sile.