Naukowcy ustalili datę wybuchu wulkanu na Therze
Naukowcy ustalili datę erupcji wulkanu, która wyznacza zmierzch kultury minojskiej w połowie II tysiąclecia p.n.e. - donosi serwis internetowy Athens News Agency.
Podczas konferencji zorganizowanej w Duńskim Instytucie Archeologicznym w Atenach naukowcy zaprezentowali wyniki swoich opublikowanych już badań prowadzonych metodą węgla aktywnego C-14 na próbkach pobranych z miejsca erupcji wulkanu, jaka miała miejsce w starożytności na greckiej wyspie Thera (obecnie Santoryn), w archipelagu Cyklady na Morzu Egejskim.
Dr Walter Friedrich z duńskiego Uniwersytetu w Aarhus oraz dr Walter Kutschera z austriackiego Uniwersytetu Wiedeńskiego badali próbki gałęzi drzewa oliwnego, posiadającej 72 pierścienie rocznego przyrostu. Dwa drzewa oliwne zostały odnalezione podczas wykopalisk na wyspie Santoryn w pobliżu muru zbudowanego w epoce brązu. Zdaniem naukowców, drzewa były częścią gaju oliwnego znajdującego się tuż obok zabudowań starożytnej osady. Drzewa zostały odsłonięte w pozycji stojącej, tak jak zostały przykryte przez pumeks, skałę wylewną powstałą po szybkim zakrzepnięciu lawy podczas erupcji wulkanu.
Badania wykazały, że wielka erupcja wulkanu na Therze miała miejsce w 1613 r. p.n.e. Jak dotąd wielu badaczy wiązało wybuch wulkanu na Therze z historiografią starożytnego Egiptu w taki sposób, że erupcja na greckiej wyspie nastąpiła już w okresie egipskiego Nowego Państwa, a więc już po około 1570 r. p.n.e.
Przed wybuchem wulkanu na wyspie istniała rozwinięta cywilizacja należąca do kultury minojskiej (kreteńskiej). Mieszkańcy w większości opuścili wyspę po wielkim trzęsieniu ziemi, jakie ją nawiedziło przed wybuchem wulkanu.
Wyspa w wyniku katastrofalnego wybuchu wulkanu została zatopiona, pozostały tylko jej obrzeża, tworzące do dzisiaj odrębne wyspy, a średnica zapadliska - wulkanicznej kaldery - wynosi 10 kilometrów i jest jedną z największych na świecie.
W wyniku wybuchu środek wyspy zapadł się na głębokość 300-400 metrów pod poziom morza i spowodował powstanie gigantycznej fali tsunami, której wysokość - zdaniem współczesnych badaczy - mogła dochodzić do 200 metrów. Kataklizm ten mógł przyczynić się do znacznych zniszczeń na Krecie - centrum kultury minojskiej - wyspie położonej 70 kilometrów na południe od Thery.