ŚwiatNauczycielce grozi kara za nazwanie misia "Mahomet"

Nauczycielce grozi kara za nazwanie misia "Mahomet"

Sudańska policja przesłuchała we wtorek w związku z podejrzeniami o naruszenie uczuć religijnych brytyjską nauczycielkę, która pozwoliła swoim uczniom nadać maskotce imię Mahomet.

Nauczycielce grozi kara za nazwanie misia "Mahomet"
Źródło zdjęć: © AFP

Gillian Gibbons, 53-letnia nauczycielka w prywatnej, anglojęzycznej szkole w stołecznym Chartumie, została aresztowana w niedzielę, gdy jeden z rodziców jej uczniów złożył skargę, zarzucając jej nazwanie pluszowego misia imieniem proroka Mahometa, założyciela islamu, co zakrawa na bluźnierstwo.

Policja bada, czy wysunąć wobec Gibbons oficjalne zarzuty obrazy uczuć religijnych. W myśl sudańskiego prawa, grozi za to do sześciu miesięcy aresztu, grzywna lub kara chłosty.

Gibbons poprosiła jednego z 7-letnich uczniów, aby na zajęcia o zwierzętach przyniósł swojego misia. Na lekcji dzieci miały nadać maskotce imię. Spośród kilku propozycji ostatecznie wybrano imię Mahomet.

Na łamach sudańskich gazet ukazało się we wtorek oświadczenie, w którym dyrekcja szkoły, gdzie Gibbons była zatrudniona, przepraszają za niedopuszczalne zachowanie nauczycielki i informują o usunięciu jej z pracy. Nie ma jednak pewności, czy oświadczenie jest autentyczne. Szkoła została zamknięta do czasu wyjaśnienia nieporozumienia.

Sprawa Gibbons spotkała się ze zdecydowanym protestem władz Wielkiej Brytanii. Żal z powodu tego incydentu wyraził również brytyjski premier Gordon Brown.

Jednak rzecznik sudańskiej ambasady w Londynie Khalid al Mubarak wyraził przekonanie, że Gibbons wkrótce zostanie oczyszczona z zarzutów, a cały incydent okaże się jedynie kulturowym nieporozumieniem. Jego zdaniem, aresztowanie nauczycielki to standardowa procedura, ponieważ policja ma obowiązek zbadać zasadność oskarżeń wysuwanych przez rodziców.

Mubarak oznajmił, że w Sudanie pracuje wielu chrześcijańskich nauczycieli, a fakt, że niektórzy ministrowie oraz wiceprezydent są chrześcijanami, korzystnie świadczy o panującej w kraju tolerancji. Wyraził także nadzieje, że to drobne nieporozumienie nie zaszkodzi stosunkom Chartumu z Londynem.

Około 70% populacji Sudanu stanowią muzułmanie.

Źródło artykułu:PAP
karaszkołaislam
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)