Natychmiastowa śmierć. Symulacja wybuchu bomby atomowej w Niemczech
Zdaniem wielu ekspertów świat stoi w obliczu zagrożenia nuklearnego, jakiego nie widziano od czasów zimnej wojny. Jakie skutki miałby wybuch bomby atomowej na przykład w takim mieście jak Berlin czy Frankfurt? Z przeprowadzonej w 2020 roku symulacji wynika, że eksplozja spowodowałaby natychmiastową śmierć nawet kilkuset tysięcy osób. Wyniki badania przypominają niemieckie media.
16.10.2022 | aktual.: 16.10.2022 10:49
Przez długi czas po zażegnaniu zimnej wojny sądzono, że konflikt nuklearny już nigdy nie będzie stanowił zagrożenia. Sytuację po latach zmieniła jednak inwazja Rosji na Ukrainę. Od 24 lutego Władimir Putin co jakiś czas straszy Zachód użyciem broni atomowej.
- Groźby Rosji użycia broni jądrowej w Ukrainie są niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Rosja wie, że wojny atomowej nie da się wygrać i nigdy nie powinno do niej dojść. Pozostaniemy czujni, ponieważ zawoalowane groźby użycia broni jądrowej ze strony Rosji są niebezpieczne i nieodpowiedzialne - oświadczył niedawno sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Jedynym uderzeniem atomowym w historii był atak na Hiroszimę i Nagasaki podczas II wojny światowej. Mimo to mocarstwa atomowe takie jak USA i Rosja wciąż posiadają znaczną liczbę głowic nuklearnych. Szacuje się, że w sumie na świecie jest ich około 13 tys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Tak Rosja może użyć broni atomowej. Generał tłumaczy krok po kroku
Symulacja wybuchu bomby atomowej. Eksplozja zmieniłaby świat
W 2020 roku eksperci współpracujący z organizacją ekologiczną Greenpeace obliczyli, jakie byłyby następstwa ataku nuklearnego na Niemcy. Symulację przeprowadzono przy użyciu przykładów Berlina i Frankfurtu.
Specjaliści przyjęli, że 20-kilotonowa bomba eksplodowałaby bezpośrednio przed budynkiem Reichstagu w stolicy kraju. Wybuch sprawiłby, że w promieniu 260 metrów wszystko dosłownie zniknęłoby z powierzchni ziemi, a około 1000 osób zginęłoby na miejscu - pisze niemiecki serwis infranken.de.
W promieniu 590 metrów budynki zostałyby poważnie zniszczone, a śmierć poniosłoby około 4,5 tysiąca osób. Na obszarze do około 1,4 kilometra ludzie otrzymaliby śmiertelną dawkę promieniowania, zginęłoby około 20 tys. mieszkańców. Kolejne dziesiątki tysięcy osób zostałoby bardzo poważnie poparzonych.
Eksperci obliczyli, że opad nuklearny skaziłby nawet 150 kilometrów kwadratowych, w wyniku czego ponad 300 tys. ludzi uległoby śmiertelnemu napromieniowaniu.
Koszmarne skutki miałby też atak nuklearny na Frankfurt, gdzie bezpośrednio zginąć mogłoby nawet 500 tys. osób. Kolejne dziesiątki tysięcy zmarłoby z powodu nowotworu.
Źródło: infranken.de
Przeczytaj również: