Taktyczna broń jądrowa Putina. Co to jest? Rosja największym graczem
Informacje o możliwym użyciu przez Rosjan taktycznej broni jądrowej pojawiają się w mediach regularnie. Temat ten jest podsycany przez Kreml, który informuje, że jest w stanie zastosować "wszelkie możliwe środki" podczas trwającej wojny w Ukrainie.
Taktyczne głowice jądrowe mają mniejszy zasięg i inne przeznaczenie od tych, zrzuconych na japońskie miasta: Hiroszimę i Nagasaki. Według danych Rosja dysponuje nawet 6 tysiącami głowic tego typu. Temat użycia broni jądrowej przez reżim Władimira Putina powrócił wraz z ogłoszoną 30 września aneksją obwodów: Chersońskiego, Zaporoskiego, Donieckiego i Ługańskiego.
Taktyczna broń jądrowa. Co to jest?
Niestrategiczna broń jądrowa to głowica o znacznie mniejszej wadze niż bomby strategiczne. Niektóre modele mieszą się nawet w torbie. Zadaniem tego typu ładunków jest niszczenie pojedynczych, lokalnych celów. Taktyczna broń jądrowa jest przeznaczona do bezpośrednich działań, których skutki są odczuwalne na relatywnie niewielkim terenie. Choć zasięg tego typu broni wynosi około 500 kilometrów, jej moc może być nawet kilkukrotnie większa od wodorowych bomb zrzuconych na Japonię w 1945 roku.
Taktyczna broń jądrowa, w przeciwieństwie do innego rodzaju broni nie została objęta negocjacjami ani innymi międzynarodowymi traktatami. Ich wątek pojawił się jedynie w tzw. Prezydenckich Inicjatywach Nuklearnych (Presidential Nuclear Initiatives), czyli nieformalnych i jednostronnych zobowiązań, podjętych w 1991 i 1992 przez ówczesnych prezydentów USA i ZSRR, którzy zobligowali się do zniszczenia znacznego arsenału niestrategicznej broni jądrowej.
Zobowiązania te nie posiadały jednak mechanizmu weryfikacji, przez co nie można ustalić, czy zostały one wypełnione. Jak dotąd taktyczna broń jądrowa nie została użyta w warunkach bojowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin. Broń jądrowa. Prezydent Rosji znów straszy atomem
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę temat możliwego użycia taktycznej broni jądrowej przez Rosjan stanowi temat spekulacji, które nieustannie podsyca Kreml. Informację o tym przekazał podczas wyemitowanego w środę, 21 września orędzia sam Putin "Używamy wszelkich środków, aby chronić naszych ludzi. To nie blef. Nasza suwerenność i wolność zostaną zabezpieczone wszelkimi dostępnymi środkami".
Te słowa potwierdził także podczas przemówienia w związku z nielegalnym przyłączeniem czterech ukraińskich regionów do terytorium Rosji "Będziemy bronić naszej ziemi wszelkimi siłami i środkami, jakimi dysponujemy, zrobimy wszystko, aby zapewnić bezpieczne życie naszemu ludowi. To jest wielka misja wyzwoleńcza naszego narodu".
Zapowiedzi Kremla spotkały się z reakcją Zachodu. USA zapowiedziało kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy, groźby Rosji skomentowali także politycy państw Europejskich.