NATO reaguje na kryzys na granicy z Białorusią
Wykorzystywanie migrantów przez reżim Alaksandra Łukaszenki jako taktyki hybrydowej jest niedopuszczalne - przekazała Kwatera Główna NATO, odnosząc się do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.
08.11.2021 12:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Niepokoi nas niedawna eskalacja na granicy polsko-białoruskiej. Wzywamy Białoruś do przestrzegania prawa międzynarodowego. Obserwujemy falę migrantów próbujących przedostać się na terytorium sojuszników przez Białoruś" - podkreśliła Kwatera Główna NATO w Brukseli w odpowiedzi na pytania PAP.
"NATO nadal uważnie monitoruje sytuację, która wywiera presję na naszych sojuszników Litwę, Łotwę i Polskę" - zaznaczono.
Przedstawiciele Sojuszu zaznaczyli, że "wykorzystywanie migrantów przez reżim Łukaszenki jako taktyki hybrydowej jest niedopuszczalne".
Zobacz też: Sytuacja na granicy. Bodnar: tragedia się już dzieje
Przekazano również, że sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg jest w "bliskim kontakcie z rządami państw sojuszniczych w tej sprawie".
Żaryn: największa próba masowego siłowego wejścia na teren Polski
O zaostrzeniu sytuacji na granicy polsko-białoruskiej poinformowały w poniedziałek polskie władze.
- Dziś na polsko-białoruskiej granicy może dojść do najtrudniejszej sytuacji od czasu rozpoczęcia działań wymierzonych przez Białoruś w Polskę. Na obszar największego zagrożenia skierowano dodatkowych funkcjonariuszy, którzy będą strzec polskich granic - powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował wcześniej, że duża grupa migrantów szykuje się do przekroczenia granicy z Polską. Ocenił, że to "największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski".
Na filmie przekazanym przez Żaryna widać, jak wzdłuż drogi maszeruje grupa co najmniej kilkuset osób. Polskie władze szacują, że liczba migrantów to kilka tysięcy.
Przeczytaj też: